Weeks raczy nas opisami wymyślonego przez siebie świata, jego historią i mechaniką uprawianej nań magii. To ostatnie ma zaskakująco techniczny charakter i przypomina bardziej science fiction niż fantasy.
Aleksander Krukowski recenzuje powieść "Czarny Pryzmat" Brenta Weeksa.
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-