„Konan destylator” trzyma poziom pierwszych tomów o Jakubie Wędrowyczu – akcja dziarsko pędzi do przodu, charakterystyczny humor nie męczy, a wrażenie powtórki z rozrywki jest słabsze. Dla fanów rzecz z gatunku „must read”.
Adam Szymonowicz recenzuje książkę Andrzeja Pilipiuka pt. "Konan destylator".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-