Eksperymenty literackie, to naprawdę dziwna rzecz. Niby są robione po to, aby wnieść powiew świeżości i utorować drogę nowym rozwiązaniom. Z drugiej jednak strony człowiek odnosi czasami wrażenie, że słowo „eksperyment” ma zatuszować kiepską jakość publikacji. To, co z założenia miało być oryginalne i nowatorskie, bywa po prostu ciężkostrawne i przekombinowane.
Sandra Uryzaj recenzuje książkę "Orzeł Biały" Mariusza Sergiusza Przybyłka.
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-