Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Kjarik - 19:38 19-12-2016
Nie czuję ekscytacji.
Janusz S. - 19:57 19-12-2016
Wydawnictwo Filia??? Nigdy o nim nie słyszałem. Majka tak się jakoś błąka po tych wydawnictwach. Opis nie brzmi za ciekawie, no ale może to tylko marketingowy bełkot.
Shadowmage - 21:11 19-12-2016
Wydają trochę różnych rzeczy gatunkowych, a z fantastyki to próbowali z klasyką dla dzieci "Kroniki Prydainu" i siakieś paranormale/młodzieżówki.
Janusz S. - 00:13 20-12-2016
No to już wiem czemu nie słyszałem. Majka na razie mnie nie rozczarował, więc pewnie i tak kupię.
Kato Starszy - 07:47 20-12-2016
Nie, wyda w coraz bardziej goniącym za kasą MAG-u...
nosiwoda - 10:10 20-12-2016
Ceterum censeo MAGem delendam esse, tak, wiemy, wiemy, mają numerki na grzbietach, więc powinni spłonąć.
Kato Starszy - 17:03 20-12-2016
Ach nie tylko... Numerki to jedynie wisienka na torcie.
Zniszczenia się nie domagam, a jedynie przywołania do porządku :)
Fidel-F2 - 17:29 20-12-2016
We włosiennicy, na kolanach do Szczytna.
nosiwoda - 09:21 21-12-2016
Do Canossy. Dalej będzie.
historyk - 15:31 21-12-2016
Kolejne postapo? Facet chyba zaczyna się rozdrabniać. Szkoda.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
Fidel-F2 - 00:51 22-12-2016
Biznes is biznes, sorry Winnetou.
historyk - 14:59 23-12-2016
Fidel-F2 pisze:Biznes is biznes, sorry Winnetou.
No, tak też myślał Piekara ciągnąc cykl inkwizytorski do granic możliwości. I chyba już odczuł spadek popularności. Majka napisał dwie przyzwoite książki, reszta to chłam z metra, a to nowe wygląda jak ciąg dalszy chłamu. Jednorazowy taki wybieg w wykonaniu autora dziesięciu przyzwoitych powieści można potraktować jako ciekawostkę. Ale jak ktoś na 5 książek, wypuścił trzy kiszki, to dobrze o nim nie świadczy.
Po prostu - Majka wydaje byle co, byle gdzie, byle parę groszy przytulić.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
Fidel-F2 - 15:43 23-12-2016
ale Metra sprzedał kilkanaście razy więcej niż Niebiańskich, czynsz sam się nie zapłaci
a "chłam z metra" jest o dwa poziomy lepszy od oryginału i na jak na rozrywkową przygodówkę całkiem nieźle daje radę w odróżnieniu od jednak drętwego i nudnego, 'ambitnego' Pokoju
historyk - 17:16 23-12-2016
Fidel-F2 pisze:ale Metra sprzedał kilkanaście razy więcej niż Niebiańskich, czynsz sam się nie zapłaci
Krótkowzroczna polityka. Trynd na postapo się skończy, a wraz z nim skończy się większość autorów tego nurtu.
Fidel-F2 pisze:a "chłam z metra" jest o dwa poziomy lepszy od oryginału i na jak na rozrywkową przygodówkę całkiem nieźle daje radę
Dobrze, "normalna" powieść z cyklu Metro to 1,5 achai, a Majka to trzy achaje, czyli nadal szajs.
Fidel-F2 pisze:w odróżnieniu od jednak drętwego i nudnego, 'ambitnego' Pokoju
Cóż, nie sądzę, żebym doszedł do konsensusu z kimś, kto woli Metro od Wojny światów, bo mniemam, że o tę powieść Ci chodzi...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
Fidel-F2 - 17:43 23-12-2016
Majka nie jest autorem "tego nurtu", po prostu zarabia na czynsz.
Achaja to chujnia z grzybnią, zgadzamy się. Ale te twoje wyliczenia to wypowiedź z którą nie da się dyskutować bo nic nie znaczy. Ale nie, odnosząc się do konkluzji, Metro Majki to nie jest szajs. To dobra przygodówka w danym gatunku.
Precyzując, bo się mocno rozkojarzyłeś, tak, wolę Metro Majki od Pokoju Światów Majki. Ale nie będę czytał kontynuacji ani jednego ani drugiego. Metro Głuchowskiego przeczytałem tylko po to by mieć potem odniesienie przy czytaniu Majki. I na razie wystarczy.
historyk - 23:06 23-12-2016
Fidel-F2 pisze:Majka nie jest autorem "tego nurtu", po prostu zarabia na czynsz.
Liczmy: jedna space opera, jeden mix gatunkowy z przewagą fantasy i postapo + 3 postapo. Zdecydowana przewaga postapo.
Metro Majki to nie jest szajs. To dobra przygodówka w danym gatunku
Cieszę się, że Ci się spodobało i wierzę na słowo - nie będę sprawdzać poziomu tego czegoś.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
Fidel-F2 - 00:50 24-12-2016
I uważasz, że to czegoś dowodzi?
Czyli nie czytałeś ale wiesz, że szajs. Faktycznie konsensusu chyba nie osiągniemy.
Ziuta - 12:05 24-12-2016
Chciałem tylko zauważyć, że lada chwila mają ukazać się
Wojny przestrzeni. Zatem gdzieś w lutym majkowe postapo będzie w defensywie i dopiero w marcu wyrówna. Pod warunkiem, że
Berserk jest postapo. Bo jednak tygodniowa powszechna wścieklica to trochę mniej niż pandemia supergrypy albo detonacja globalnego arsenału atomowego.
historyk - 04:49 25-12-2016
Fidel-F2 pisze:Czyli nie czytałeś ale wiesz, że szajs. Faktycznie konsensusu chyba nie osiągniemy.
Nie muszę czytać setnego postapo czy paranormal romance, żeby wiedzieć, że to szajs. Skoro Ty musisz, to zechciej przyjąć wyrazy głębokiego i szczerego współczucia.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
Fidel-F2 - 11:30 25-12-2016
Czyli mylisz się i jesteś z tego dumny. I nawet budujesz na tym poczucie własnej wartości.
historyk - 15:17 25-12-2016
Fidel-F2 pisze:Czyli mylisz się i jesteś z tego dumny. I nawet budujesz na tym poczucie własnej wartości.
Tak, wiem ty możesz takie bezsensowne przepychanki bez końca. Więc już podziękuję za dalszą dyskusję i pozwolę sobie pozostać przy własnym zdaniu
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
Fidel-F2 - 17:06 25-12-2016
Sofistyka wiecznie żywa, zegarki można by regulować.
nosiwoda - 10:08 27-12-2016
Skoro autor wielokrotnie wyrażał swoje uwielbienie dla pierwszych Falloutów, to chyba nie dziwota, że pisze postapo. Więc to nie tak, że jedynie "zarabia na czynsz" (choć że przy okazji zdążył na trend, to przecież tylko plus dla niego).
Stewart, Andrea - "Cesarzowa kości"
Już niedługo, za mniej więcej dwa do trzech lat wszyscy ludzie na Ziemi wpadną w dziki szał, podczas którego zatracą pamięć o tym, kim byli. Nie wszystkich ogarnie on równocześnie. Opanowani gorączką będą rzucać się na siebie nawzajem i na zdrowych, nie pojmujących czemu nagle ich najbliżsi próbują ich zamordować. Szał będzie dziki, lecz nie bezrozumny.
