W ujęciu Mlodinowa nieświadomość zyskuje więc pozytywny charakter. Dzięki niej lepiej sobie radzimy z docierającymi do nas bodźcami. Pomaga nam w podejmowaniu decyzji, nie raz przemycając je do świadomości pod płaszczykiem „intuicji” czy „przeczucia”.
Aleksander Krukowski recenzuje popularnonaukową książkę Leonarda Mlodinowa pt. "Nieświadomy mózg".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-