Można machnąć sobie space operę w nieokreślonym sektorze kosmicznym i kreślić wizje statków naparzających w siebie laserami. Nic trudnego. Ale ja byłem wystraszony. Pomyślałem, że za mało umiem i że za mało wiem. Zacząłem zatem paranoiczny research, który zajął mi jakieś pół roku.
Tymoteusz Wronka w wywiadzie pt. "Za pisaniem siedzi po prostu żmudna robota" rozmawia z Marcinem Podlewskim - autorem spaceoperowej serii "Głębia" oraz powieści "Happy End".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-