Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Tigana - 23:02 18-02-2016
Z perspektywy czasu to pierwszy cykl o Percym był najlepszy. Kolejne serir Riordana są mocno przegadane (każdy tom to 500-600) i kilka motywów mnie razi. Nie jestem ksenofobem, ale czy wątek homoseksualny w powieści skierowanej do dzieci młodzieży jest aż tak potrzebny?
Fidel-F2 - 09:28 19-02-2016
Tigana pisze: Nie jestem ksenofobem, ale czy wątek homoseksualny
khem...
nosiwoda - 10:15 19-02-2016
A nawet ekhem.
Tigana - 15:16 19-02-2016
Mogę zmienić na homofoba (pewnie lepiejbrzmi w kontekście mojej wypowiedzi), ale opinii co do celowości takich treści w książce skierowanej do młodych czytelników nie zmienię.
Fidel-F2 - 15:39 19-02-2016
O opinię nie dbam
Coacoochee - 17:11 19-02-2016
@Tigana
Wątek homoseksualny jest potrzebny, bo jest modny, ale czy istotny dla fabuły? Nie wiem, bo nie czytałem. Czy wątek kazirodczy u Martina był potrzebny? Dla fabuły był istotny, choć potrafię sobie wyobrazić silne związki miedzy bratem, a siostrą bez konieczności seksu. Tak czy inaczej Jan Hartman był pewnie w 7. Niebie.
Spriggana - 18:33 19-02-2016
Jak wiadomo homoseksualni nastolatkowie nie istnieją…
nosiwoda - 10:32 22-02-2016
Właśnie.