Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Janusz S. - 18:10 16-02-2016
290 stron za 36.90. A choćby S. Hill tego samego wydawnictwa 605 stron za 34.90. ??? Chyba za bardzo sobie GK ceni te panią. Przeczytałem pierwszy rozdział i może gdybym był szesnastolatką to bym wziął udział w konkursie.
Shadowmage - 19:07 16-02-2016
W miarę normalne, chociaż jest sporo bajerów na okładce.
Janusz S. - 23:11 16-02-2016
Fenrir pisze:Janusz, ustalenie kosztu książki to wcale nie A+B=C. Nie miałem jej w rękach, to nie wypowiem się, czy przesadzili.
Z pewnością nie, tylko czym są D, E, F, G i H ewentualnie brakujące w twoim równaniu, skoro to debiutantka i nigdzie nie czytałem by jej debiut wstrząsnął panteonem światowych gwiazd fantasy. A niecałe trzysta stron dużą (chyba) czcionką w miękkich okładkach za 37 zł to naprawdę przegięcie.
Janusz S. - 00:59 17-02-2016
Jesteś, Fenrir, za bardzo tajemniczy. Nie, żebym ci nie wierzył. Tylko dalej nie rozumiem, w jaki to tajemniczy sposób te czynniki d.-w. powodują, że wydana dopiero co książka tego samego wydawnictwa, w takich samych okładkach, licząca ponad dwa razy więcej stron i sprzedawana tak samo jak ten debiut, również zagranicznego autora wymagającego tłumaczenia, ma cenę okładkową NIŻSZĄ.
Shadowmage - 07:26 17-02-2016
Bo Hill zupełnie im nie schodzi i jakby wydali 2 tom za 45 zł (tyle kosztuje Canavan podobnej grubości) to już na pewno nikt by nie kupił?
Janusz S. - 09:28 17-02-2016
No i to jest jakieś wyjaśnienie