Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
kurp - 09:15 25-01-2016
Fajne mają te okładki. Ciekawe, czy by się NF nie sprzedawała lepiej z takimi (:
nosiwoda - 10:10 25-01-2016
Z tego, co pamiętam, malakh niedawno pisał gdzieś, że paradoksalnie lepiej się sprzedają numery z okładkami filmowymi.
Shadowmage - 10:28 25-01-2016
Jak sobie popatrzysz jakie okładki mają książki najlepiej się sprzedające, to odpowiedź też jest jasna
dzudo-honor - 10:39 25-01-2016
Kolejna świetna okładka po 01/2016 NF i mam nadzieję, że zawartość też taka jest.
kurp - 21:36 25-01-2016
Jak się nad tym zastanowić, to - faktycznie - okładka z motywem będącego na topie filmu jakoś pewnie przyciąga uwagę ludzi spoza wąskiego grona. Pytanie, na ile to się potem przekłada na realnie kupujących i zostających z pismem czytelników.
Shadowmage - 22:04 25-01-2016
Nie jest wykluczone, że okładka filmowa to też inne profity niż wpływy ze sprzedaży...
malakh - 10:29 26-01-2016
Mechanizm jest prosty:
1. Okładki filmowe to reklamy. Na reklamach się zarabia. Reklamy są milusie, bo finansują pismo.
2. Okładka z grafiką jak ta z FWSa dociera idealnie do grupy. Ale... okładka filmowa ma szansę przyciągnąć wzrok soft-fantastów, ludzi, którzy coś tak może czytają, filmy i seriale oglądają, ale generalnie nie wiedza co to fandom i może nawet piszą "fantazy". Okładki filmowe/serialowe to konieczność.