NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

Jordan, Robert; Sanderson , Brandon - "Pomruki burzy"

Ukazały się

Ferek, Michał - "Pakt milczenia"


 Markowski, Adrian - "Słomianie"

 Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

 Stewart, Andrea - "Cesarzowa kości"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Kukiełka, Jarosław - "Kroczący wśród cieni"

 Gray, Claudia - "Leia. Księżniczka Alderaana"

Linki

2016-01-22 07:14:43 Koniec "Czasu Fantastyki"?

Nie ustają problemy z wydawaniem kwartalnika Czas Fantastyki pod redakcją Macieja Parowskiego. Niedawno pismo powróciło z NCK do wydawnictwa Prószyński Media, ale szykuje się na kolejną zmianę.

Prószyński zdecydował się zawiesić ten tytuł z powodu niewielkiej sprzedaży. Prawdopodobnie nowy numer ponownie ukaże się pod egidą Narodowego Centrum Kultury (być może w odpłatnej formie), ale dalsze losy Czasu Fantastyki stoją pod znakiem zapytania.

Dodał: Shadowmage

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Shadowmage - 07:15 22-01-2016
To taka kompilacja wypowiedzi znalezionych w sieci. Nastroje nie są optymistyczne, ale Parowski podobno stara się, by pismo - w jakiejś formie - się utrzymało.

kurp - 09:15 22-01-2016
Projekt jest nietypowy i może mieć nietypową klientelę, ale generalnie (marketingowo i psychologicznie) zmiana formy z płatnej na bezpłatną to raczej droga bez powrotu...

Shadowmage - 09:18 22-01-2016
Wiadomo, już w czasach pierwszej edycji w Prószku był to produkt niszowy i raczej dla chwały domu, ale NCK go skutecznie dobiło. Bezpłatny niby był, ale bez dystrybucji, więc trzeba było naprawdę dużego samozaparcia, żeby zdobyć egzemplarz. I tak zniknęło ze świadomości, więc powrót do starej formuły nie mógł się zakończyć powodzeniem.

Obłęd - 09:24 22-01-2016
Trzeba zdać sobie sprawę, że to produkt niszowy, ale to wcale nie oznacza, że nie da się go sprzedać. Warto by CzF marketingowo rozruszać. Szkoda by było, stracić taką perełkę. Ja osobiście NF nie kupuję, ale CzF cenię sobie bardzo i czytam.

nosiwoda - 10:58 22-01-2016
Dla mnie jest niesamowite to, że Prószyński tak szybko zdecydował się zwinąć sztandar. Ile wyszło numerów po powrocie z NCK? 2, 3 (nie mam teraz dostępu do półek)?

Fidel-F2 - 12:57 22-01-2016
Ale nie oszukujmy się, jakością materiałów też raczej nie zachwycał. Trafiały się rzeczy niemal na poziomie żenady, zwłaszcza teksty samego naczelnego w większości mierne bywały.

mc - 18:26 22-01-2016
Maciek Parowski prosił mnie, żeby wkleić jego wyjaśnienia, bo sam nie mógł się zalogować.

"Kochani, może nie będzie źle. Do końca lutego ukaże się nr 1/45/2016. Wydawca - NCK. Pismo znowu za kasę. Dystrybucja jest dogadywana. Trzy tekst zaczęte w 44-ce będą więc dokończone, co później - zobaczy się. Otwierają się różne możliwości, łącznie z NCK, ale nic na 100% powiedzieć nie mogę. Ale dnia przybywa na barani skok, właśnie wyszło słońce, więc jestem dobrej myśli.
Aha - proszę Fidela-F2 by przypomniał te marne teksty, zwłaszcza moje, bo starcza pamięć zawodzi. Niektóre z nich weszły do Małpów, może pora na list do Czytelników, żeby wydarli odpowiednie kartki albo całą książkę(ki) oddali na makulaturę.
pozdrawiam
(mp)"


Fidel-F2 - 19:57 22-01-2016
Ostatni numer który mam to 1/41/2015. Na miano żenady moim zdaniem zasługują trzy pozycje.

Pierwsza to krótka wypowiedź Lecha Jęczmyka zatytułowana 'Pokój z widokiem na wojnę, czyli kanarki w burdelu' W tym tekście Jęczmyk sam siebie stawia w jednym szeregu z idiotami w rodzaju ks. Natanka. Daje świadectwo swej ignorancji i ograniczeń, niemożliwości podążania za rozwojem, postawy 'jeśli fakty nie pasują do tezy, to tym gorzej dla faktów'. Pyszałkowatej postawy 'zjadłem wszelkie rozumy'. W sumie to nie do końca jego wina, w tej postawie utwierdza go tłum miernych akolitów, którzy bezmyślnie łykają wszelkie głupoty i nie potrafią, czy to ze źle pojmowanego szacunku czy z braku aparatu intelektualnego, wystosować zdania polemicznego nawet w przypadku rzeczy ewidentnych. Niestety ten król jest nagi a niewielu odważa się mówić o tym głośno. Dwa lata temu byłem w Nidzicy na spotkaniu z Lechem, wyszedłem zażenowany intelektualną miernotą. Rok później już sobie darowałem, wypicie piwa w ogródku było bardziej stymulujące.

Druga żenada to właśnie tekst pana Macieja zatytułowany 'Socjolog fantastyczny - fantasta socjologiczny', będący rodzajem przemówienia nad grobem niedawno zmarłego Edmunda Wnuka-Lipińskiego. Pan Maciej ostatnimi czasy został agitatorem politycznym więc i tu się nie powstrzymał, przy okazji obrażając nieboszczyka. No ale to typowe PiSowskie zachowanie na cmentarzach. Panie Macieju, aż przykro się robi, że w tym aspekcie musi Pana strofować czterdziestoletni szczyl, ale naprawdę nie wypada, zwłaszcza, że broni Pan strony skrajnie oślizgłej i etycznie zbankrutowanej. No i poza wszystkim, nieboszczyk nijak nie może odpowiedzieć.

Trzecią żenadą jest komiks 'Urban combat' w aspekcie humoru plasujący się gdzieś na poziomie prymitywu. W aspekcie intelektualnym nie plasujący się nigdzie.

Tyle jeśli chodzi o żenady. Pamiętam, że było w numerze równie kilka rzetelnych tekstów ale nie będę się rozwijał bo musiałbym numer czytać od nowa a rozumiem, że w tym miejscu nie będzie między nami rozdźwięku.

Niespecjalnie mam ochotę zanurzać się w numery bardziej historyczne i nie wiem czy Panu będzie to do czegokolwiek potrzebne. Nie sądzę by zdanie szeregowego czytacza literatury jakoś specjalnie Pana obchodziło ale kto wie.

Na razie tyle. Jeśli będzie dalsza wola i potrzeba to możemy pogadać.

Pozostaję z wyrazami szacunku.

niepco - 08:16 23-01-2016
Shadowmage pisze:Bezpłatny niby był, ale bez dystrybucji, więc trzeba było naprawdę dużego samozaparcia, żeby zdobyć egzemplarz.


O tempora! Kto pamięta czasy, gdy aby nabyć nowy numer (sprzed 2 m-cy) Fantastyki trzeba było obiec kioski w połowie miasta, ten uśmieje się z powyższego biadolenia zacnego Shadowa:-) Bo ile samozaparcia trzeba by nalepić znaczek na kopertę i wysłać ją do wydawnictwa? Fakt, trzeba pofatygować 4 litery na pocztę/do skrzynki zamiast kliknąć w lapka, ale to chyba zdrowiej?:-)

mc - 12:02 23-01-2016
Wklejam znów odpowiedź Maćka.

Jest jak podejrzewałem, idzie o o kwestie polityczne, a nie o bezstronnie ocenianą merytoryczną jakość. Niewiadomskiego się lubi albo nie - to komiks! Tekst Lecha jest świadectwem, jękiem starego pokolenia, które odbija się od nowej estetyki - to obiektywny proces. Przeczytałem mój tekst o Wnuku, jest tam smutek i sentymenty, zaznaczenie różnic i... powinności przyjacielskich. W tekście definiuje je akurat Jęczmyk, którego ten człowiek odsądza od czci i wiary. Jako zwolennik strony "skrajnie oślizgłej i zdeprawowanej" mogę powiedzieć, że ja swoich przeciwników ideologicznych traktowałem, traktuję i będę traktował bardziej wyrozumiale niż Fidel -F2 swoich, wspomnienie o Edmundzie najlepszym dowodem. Ale w Nidzicy - czemu nie - możemy pogadać. Może zna fajne dowcipy o Szwedach, cyklistach i gejach, a przy okazji pisze ciekawą zobiektywizowaną poszukującą prozę?
mp


Przy czym zaznaczam, że IMO to ostatnie zdanie to nie przytyk, Maciek nie zna Fidela z internetów i nie wie, że jest raczej czytelnikiem-recenzentem niż "wannabe pisarzem". Znaczy, pax między chrześcijany?

Shadowmage - 12:22 23-01-2016
niepco pisze:O tempora! Kto pamięta czasy, gdy aby nabyć nowy numer (sprzed 2 m-cy) Fantastyki trzeba było obiec kioski w połowie miasta, ten uśmieje się z powyższego biadolenia zacnego Shadowa:-) Bo ile samozaparcia trzeba by nalepić znaczek na kopertę i wysłać ją do wydawnictwa? Fakt, trzeba pofatygować 4 litery na pocztę/do skrzynki zamiast kliknąć w lapka, ale to chyba zdrowiej?:-)

Wiesz, jeśli nie siedzisz na forach, to pewnie nawet nie wiedziałeś, że możesz tak zrobić :) Może i słusznie narzekasz na czasy, ale tak działa ludzki umysł. Im prościej, tym lepiej.

niepco - 15:40 23-01-2016
Zapewne, ale telefon do Prószyńskiego jest ogólnie dostępny. I to nie na forach:-) Proste i dobre wyjście;-)

Fidel-F2 - 11:21 24-01-2016
Mam urwanie głowy, odpowiem za dwa kiwnięcia ogonem.

nosiwoda - 09:10 25-01-2016
Mnie w tekście Jęczmyka bardziej irytowało to, że składał się on w większości z cudzych tekstów, zestawionych pod tezę. Zapewne równie łatwo można byłoby zestawić cudze teksty pod tezę, że polska F stoi opisami stosunków płciowych albo infodumpami, kwestia doboru. Ale niestety, ceniony redaktor odleciał ideologicznie i mentalnie już spory czas temu.

Ziuta - 12:27 25-01-2016
nosiwoda: ostatnio widziałem zrobione na tej zasadzie stronnicze streszczenia PLO Grzędowicza na dowód, że polska fantastyka to zuo.

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fosse, Jon - "Białość"


 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

Fragmenty

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS