„Pieśń krwi” jest kolejnym przykładem self publishingu, który został dostrzeżony przez dużych wydawców. Różnie w takich wypadkach bywa, ale akurat powieść (teraz już cykl) Ryana zasługuje na dotarcie do szerokiej rzeszy czytelników.
Tymoteusz Wronka recenzuje powieść Anthony'ego Ryana "Pieśń krwi".
Dodał: Tigana
-Jeszcze nie ma komentarzy-