Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Tigana - 19:15 29-10-2015
Co do innych pozycji to AM napisał, że
"Hobb wystartuje w lutym lub kwietniu i będzie wychodziła co 2 miesiące. Czyli nieparzyste, to Sanderson, Sutherland, Butcher, a parzyste Abercrombie i Hobb."
Magellan - 21:45 29-10-2015
"Czasomierze" - być może, Inverted World - na pewno. Reszta - niekoniecznie. I jeśli mogę zasugerować Wydawcy - mile widziana kontynuacja "Trawy" S. Tepper. No i jeszcze "Mother of Eden" Becketta. Dziękuję za uwagę.
gadba - 22:08 29-10-2015
Obiecuję, że kupię większość. Małe pytanko przy okazji, czy jest może opcja na wznowienie "Trylogii marsjańskiej" Robinsona?
Montgomery - 08:25 30-10-2015
Pytałem kiedyś AM o Robinsona, odpowiedź była zdecydowanie negatywna.
Poza tym biorę większość z podanych pozycji :D.
MadMill - 08:37 30-10-2015
Lata temu, a mianowicie chyba był to Polcon 2007, AM w rozmowie stwierdził, że Robinson jest nudny i niewarty uwagi :P
Jak wiemy "czasami" zmienia zdanie, ale teraz się go trzyma już 8 lat ;)
gadba - 09:23 30-10-2015
Wielkie dzięki za info. Szkoda mi jednakowoż Robinsona, bo jego przynudzanie mi wyjątkowo podchodzi.
Montgomery - 09:34 30-10-2015
Mnie Robinson tez podpasował, niby "2312" wydała FS więc może jeszcze do niego wrócą.
Shadowmage - 10:08 30-10-2015
Naprawdę w to wierzysz? Przecież uwalili znacznie bardziej chodliwe (przynajmniej w założeniach) zagraniczne serie.
Fidel-F2 - 10:37 30-10-2015
Próbowałem kiedyś czytać trylogię marsjańską. Dałem spokój po jakichś 150 stronach pierwszego tomu z myślą, że może kiedyś spróbuję jeszcze raz. No i od tego czasu minęło 15 albo 20 lat. Może pora na telesfora.
Janusz S. - 11:53 30-10-2015
Shadowmage pisze:Naprawdę w to wierzysz? Przecież uwalili znacznie bardziej chodliwe (przynajmniej w założeniach) zagraniczne serie.
Naprawdę? A jakie były te znacznie bardziej chodliwe serie?
Shadowmage - 12:15 30-10-2015
Hodder czy Corey jednak wydają się bardziej sprzedażowe niż książki Robinsona.
Janusz S. - 13:53 30-10-2015
"Wydają się bardziej sprzedażowe" to znacznie słabsze stwierdzenie niż "uwalili znacznie bardziej chodliwe". Trylogia Hoddera miała dalszy ciąg? Ostatni tom wydawał się zamykać pewne kwestie. Wiem, że odbiegam od tematu, ale na stronie MAGa AM podał nowe plany więc pewnie ten temat i tak za chwilę stanie się nieaktualny.
Shadowmage - 14:44 30-10-2015
Wiesz, moim zdaniem potencjał Robinsona to kilkaset sztuk, więc np. takie 3 tysiaki (strzelam) to i tak znacznie lepszy wynik, chociaż dla wydawcy niesatysfakcjonujący.
Tak, Hodder o nich następne książki pisał. Jest już bodajże 6.
Ciacho - 15:05 30-10-2015
Jak dla mnie wszystko, poza dwoma Gibsonami w czerwcu. :)
Stewart, Andrea - "Cesarzowa kości"
