Łączenie elementów kryminału z urban fantasy jest popularnym rozwiązaniem. Nie inaczej jest u Aaronovitcha, gdzie mag-detektyw w służbie londyńskiej policji musi rozwikłać tajemnicę serii brutalnych mordów. Mimo dość klasycznego podejścia „Rzeki Londynu” oferują przynajmniej kilka ciekawych rozwiązań.
Tymoteusz Wronka recenzuje powieść Bena Aaronovitcha pt. "Rzeki Londynu".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-