Marketingowa maszyna – którą publikacjami i wypowiedziami wspierał sam autor – kreowała „Starość aksolotla” na książkę 2.0, ebooka otwierającego się na przyszłość i oferującego wielopoziomowe obcowanie z treścią. Tymczasem jest to po prostu niezła nowela Jacka Dukaja w nieco ładniejszym, elektronicznym opakowaniu.
Tymoteusz Wronka recenzuje utwór Jacka Dukaja pt. "Starość aksolotla".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-