Merle Corey to inteligentny i czarujący młody informatyk. Próbuje wieść normalne życie, jednak nie może uciec od swego dziedzictwa. Co roku 30 kwietnia ktoś próbuje dokonać na niego zamachu. Chłopak jest przekonany, że ma to związek z tym, kim jest naprawdę. W rzeczywistości nazywa się Merlin i jest czarodziejem, synem księcia Corwina z Amberu i Dary z Dworców Chaosu. Łączy w sobie moce dwóch potężnych rodów, które władają walczącymi między sobą światami. Wplątany w dworskie intrygi, musi wyjaśnić tajemnicę zniknięcia swego ojca i wbrew sobie stanąć do rywalizacji o władzę.

"Zelazny to niezrównany gawędziarz. Stworzył światy tak kolorowe, egzotyczne i niezapomniane, jakich nikt z nas jeszcze nie widział".
- George R.R. Martin

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Shadowmage - 16:24 11-02-2015
Trochę mi nie pasuje do okładki tomu pierwszego... no i tamta była ładniejsza.

Tigana - 17:44 11-02-2015
Może jeszcze zmienią na coś bardziej klimatycznego.

Adon - 20:19 11-02-2015
Pal licho okładkę, choć w porównaniu do pierwszego tomu fatalna. Dobrze by było, gdyby dodali powiadania amberowskie do drugiego tomu. Ktoś zna tam kogoś w wydawnictwie, żeby im podszepnąć?

Balth - 20:20 11-02-2015
Tak na moje oko o klasę niżej niż ta od piertwszego tomu ale ze trzy klasy wyżej niż w poprzednim wydaniu. Mam nadzieję, że jeszcze się zmieni bo zamierzam zakupić te wydania KA.

Nefaryta - 22:00 12-02-2015
Ktoś chyba plakatów Hobbita się za dużo na oglądał...



Fidel-F2 - 13:53 13-02-2015
Okładka żenująca

nosiwoda - 09:16 14-02-2015
Ojeju, a już - po tytule newsa - myślałem, że wydadzą w Polsce te kontynuacje autorstwa Betancourta.

Kato Starszy - 16:26 14-02-2015
Wstyd się przyznać, ale dopiero ostatnio zainwestowałem i kupiłem sobie Kroniki Amberu na allegro (stare wydanie, jeszcze w 10 tomach)...
Wczoraj wieczorem machnąłem pierwszy tom - Dziewięciu Książąt Amberu i autentycznie się w stylu Zelaznego zakochałem.
Pisarze, którzy zamierzają tworzyć wielotomowe serie (jak Martin i jemu podobni) powinni obowiązkowo przechodzić kurs pisarstwa oparty właśnie na KA.
Takie stężenie informacji jakie jest zawarte na każdej stronie, zwięzły styl i lekkie pióro to autentycznie mistrzostwo świata.
A nowego wydania nie kupię jeśli drugi tom będzie miał tak paskudną okładkę

kurp - 19:17 15-02-2015
Wszystko jest względne...



nosiwoda - 10:23 16-02-2015

Kato Starszy pisze:Takie stężenie informacji jakie jest zawarte na każdej stronie, zwięzły styl i lekkie pióro to autentycznie mistrzostwo świata.

Bo on gdy napisał, to siadał i ciął. I ciął. I ciął.
(takie przynajmniej odnoszę wrażenie z wywiadów i z prozy)