Filmowa „Gra Endera” wywołała wiele kontrowersji już przed premierą; nie za sprawą samej ekranizacji, a reakcji różnych grup na poglądy autora. Jednakże o wiele ciekawsze zdają się podzielone zdania fanów już po seansie. Czy film Gavina Hooda jest godny dzieła Orsona Scotta Carda, czy też niszczy legendę kultowej książki?
Tymoteusz Wronka porównuje ekranizację Gry Endera do powieści Orsona Scotta Carda.
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-