Książka Becketta stanowi w pewnym sensie logicznie prowadzoną naukową analizę rozwoju społeczności, która znalazła się w takim, a nie innym punkcie wyjścia. Stosunkowo prymitywny język (świetnie oddany w tłumaczeniu Wojciecha M. Próchniewicza), bogaty w często nieadekwatne ziemskie analogie, określa rzeczywistość.
Adam Skalski recenzuje "Ciemny Eden" Chrisa Becketta.
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-