NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Weeks, Brent - "Na krawędzi cienia" (wyd. 2024)

Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

Ukazały się

Grimwood, Ken - "Powtórka" (wyd. 2024)


 Psuty, Danuta - "Ludzie bez dusz"

 Jordan, Robert; Sanderson , Brandon - "Pomruki burzy"

 Martin, George R. R. - "Gra o tron" (wyd. 2024)

 Wyrzykowski, Adam - "Klątwa Czarnoboga"

 Esslemont, Ian Cameron - "Kamienny wojownik"

 Kagawa, Julie - "Dusza miecza"

 Pupin, Andrzej - "Szepty ciemności"

Linki

2014-03-17 11:22:17 CEO Slayer - nowa okładka

Dom Wydawniczy Rebis zaprezentował nowy i ostateczny wygląd okładki książki Marcina Przybyłka pt. "CEO Slayer".



Poprzedni projekt wyglądał tak:

Dodał: Shadowmage

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Shadowmage - 12:07 18-03-2014
Pierwsza była a'la cyberpunkowa, druga jednak zalatuje tandetą: mroczny kowboj rozprawiający się ze złym zarządem? :)

nosiwoda - 09:57 19-03-2014
Ulala, autor na okładce nie tylko w formie literkowej.
Obrazek

Marcin Przybyłek - 23:50 01-04-2014
Nie było "pierwszej okładki". Tomek Maroński umieścił po prostu na przygotowanym tle postać, która była użyta wcześniej, do jakiejś czeskiej książki, o ile pamiętam. Zrobił to, by pokazać wydawnictwu Rebis kolorystykę i klimat. Od początku było wiadomo, że postać na ilustracji będzie wyglądała inaczej - zgodnie z opisem głównego bohatera znajdującego się w książce, który owszem, nosi kapelusz, ale nie z powodu własnego widzimisię, lecz z przyczyn czysto praktycznych. Ktoś w Rebisie pomylił się wrzucając w sieć bardzo wczesną, zupełnie rozwojową wersję okładki.

Marcin Przybyłek - 23:54 01-04-2014
W powieści nie występuje ani jeden łysy, brodaty brzydal z rurą w głowie. Gdybym opisał taki banał, musiałbym zaaplikować sobie coś na dotlenienie ośrodkowego układu nerwowego (banalna byłaby rura w głowie, nie brzydota). Dlatego też nie ma sensu rozpatrywanie "która lepsza". Jedna jest zgodna z książką i domyślna, druga - robocza i niemająca z treścią niczego wspólnego.

Aha, kapelusz, jak wspomniałem, banalny nie jest. Jest praktyczny.

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS