Oczekiwaliście kontynuacji „Lśnienia”? Chcieliście znów odczuć klimat opuszczonego hotelu, poczuć dreszczyk grozy przy opisach zmagania się postaci z duchami czy empatię z losami młodego bohatera? W „Doktorze Śnie” tego nie znajdziecie, to zupełnie inna powieść.
Tymoteusz "Shadowmage" Wronka recenzuje powieść Stephena Kinga pt. "Doktor Sen".
Dodał: toto
-Jeszcze nie ma komentarzy-