Powieść Alana Averilla, chociaż posiadająca dobre fragmenty, bardzo wyraźnie unaocznia wiele z błędów, jakie popełniają debiutanci. W całości widać potencjał, ale nie został on w pełni wykorzystany; obok udanych elementów pojawiają się też takie, które drażnią.
Tymoteusz Wronka recenzuje debiutancką powieść Alana Averilla pt. "Piękny kraj".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-