Resnickowi nie robi różnicy, czy porusza się w ramach nostalgicznej science fiction, czy też osadza postać historyczną w obcych dla niej okolicznościach. Konwencja nie ma znaczenia, amerykański autor w każdej porusza się swobodnie i gwarantuje niezapomniane wrażenia czytelnicze.
Tymoteusz "Shadowmage" Wronka recenzuje zbiór opowiadań "Słonie na Neptunie" Mike'a Resnicka.
Dodał: toto
-Jeszcze nie ma komentarzy-