Każda pogoda jest dobra na książki. Ale są pogody i książki, które pasują do siebie wręcz wyjątkowo. Kiedy lato chyli się ku końcowi, wieczory wydłużają się, a za oknem panuje słota – cóż może być bardziej kuszącego niż ciężki, opasły tom, zapraszający do rozległego świata epickiej sagi?
Krzysztof Pochmara recenzuje "Ogrody Księżyca" Stevena Eriksona.
Dodał: toto
-Jeszcze nie ma komentarzy-