Gastronomiczna fantastyka? Wydawałoby się, że to idealny pomysł na humorystyczne science fiction. Jednakże nawarstwienie się licznych wad powoduje, że danie to okazuje się wybitnie ciężkostrawne... by nie powiedzieć, że niejadalne.
Tymoteusz "Shadowmage" Wronka recenzuje "Grillbar Galaktyka" Mai Lidii Kossakowskiej.
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-