Trzecia część klasycznego cyklu Mervyna Peake’a!
Tytus Groan, jeden z najbardziej niezwykłych bohaterów literatury fantastycznej, opuścił zamek Gormenghast. Złamał odwieczne obyczaje swego rodu i wędruje przez świat.
Po pokonaniu pustyni i przepłynięciu rzeki Tytus staje u bram miasta. Nie jest to jednak miasto, jakiego czytelnik oczekuje. W przeciwieństwie bowiem do zamczyska Gormenghast, które przypominało średniowieczne budowle, miasto jest jak najbardziej współczesne! Drapacze chmur i nieustanny tumult przerażają Tytusa. Ale i fascynują.
Jakie przygody czekają na Tytusa? Czy młodzieniec odkryje w końcu swe prawdziwe przeznaczenie?
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Tytuł oryginału: Titus Alone
Tłumaczenie: Jadwiga Piątkowska
Data wydania: Maj 2012
ISBN: 978-83-08-04937-2
Rok wydania oryginału: 1959
Tom cyklu: 3
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
pp - 20:39 17-04-2012
Okładka coś w porównaniu do dwóch pierwszych dość mocno odstaje moim zdaniem.
Spriggana - 20:58 17-04-2012
A ja mam wrażenie że to jest zamierzone. W końcu pierwsze dwa tomy dzieją się w zamku, a w trzecim Tytus go opuszcza – stąd też krajobraz zamiast murów.
pp - 21:30 17-04-2012
Bardziej mi o jeszcze większe upodobnienie do szkicu niż w przypadku pozostałych okładek chodziło.
Ł - 21:43 17-04-2012
W skrzydle okładki "Gormenghast" jest jeszcze miniatura "Tytus się budzi", nieźle wykonana. Ogólnie okładki tego wydania trzymają poziom.
Paulo - 08:33 18-04-2012
Autor okładki chyba czerpał inspirację z widoków na śląsku
Tak mi się ta okładka kojarzy
Dawidek - 15:23 18-04-2012
Autor komentarza chyba nigdy nie był na Śląsku. Tak mi się ten komentarz kojarzy.
Montgomery - 17:00 18-04-2012
@Dawidek - popieram w 100% procentach
kurp - 19:53 18-04-2012
@pp Dokładnie to samo wrażenie. Rzecz w tym, że jakaś taka jakby "niedorobiona". Cykl dostał genialne okładki, ale ta wydaje się odstawać od pierwszych dwóch. I brakuje też w niej jakiegoś motywu dominującego...
Paulo - 21:08 18-04-2012
Dawidek akurat na śląśku mieszkam grubo ponad 30 lat i wiem co mówię
Ł - 22:00 18-04-2012
może po prostu mieszkacie po dwóch różnych stronach jednej hałdy?
nosiwoda - 07:58 19-04-2012
A może jeden na przodku fedruje, a drugi w menedżmencie kopalni?
Paulo - 08:46 19-04-2012
Myślicie że każdy tutaj w kopalni pracuje? Niezłe macie pojęcie o tej części kraju. Wiele kopalń jest zamkniętych i właśnie z takim widokiem kojarzy mi się ta okładka.
Ł - 14:50 22-04-2012
Paulo pisze:Myślicie że każdy tutaj w kopalni pracuje?
Nie no, przecież wiemy że są też bezrobotni Ślązacy.