A gdyby tak Aleksander hrabia Głowacki nie przyjął pseudonimu Bolesław Prus,
a zamiast pisać przyszłe lektury szkolne, popuścił wodze fantazji? Gdyby jego Stanisław Wokulski zachował się jak kupiec, a nie jak romantyk i, zamiast wzdychać do Izabeli Łęckiej, zajął się wielkimi interesami i eksperymentami naukowymi?

Akcja "Alkaloidu" z rozmachem przetacza się przez Azję Wschodnią, Rosję ogarniętą religijną rewolucją, Polskę i Skandynawię przyszłości. Razem z bohaterami: Wokulskim, hrabią Ochockim, Witkacym, Nikolą Teslą i Albertem Einsteinem dajemy się porwać przez alkaloidowe szaleństwo, owocujące nowymi technologiami, przemianami społecznymi i politycznymi. Czytelnik poznając losy Imć Hermenegauty Stanisława Wokulskiego, nadczłowieka, jednego z wielkich tego świata, prowadzącego grę z brytyjskim wywiadem, zuluskim imperium i Związkiem Duchowych Sowietów, musi zadecydować, czy przyjęcie alkaloidowego błogosławieństwa miało sens.

Debiutujący "Alkaloidem" pisarz, ukrywający się pod pseudonimem Aleksander Głowacki, swoje dzieło określa mianem chempunku. To nie tylko powieść akcji, walk rodem z Matrixa w scenerii znanej z komiksu i filmu "Liga Niezwykłych Dżentelmenów", lecz przede wszystkim literacka gra z klasyczną powieścią polską oraz historią alternatywną. Na jej podstawie powstaje powieść graficzna, która ma się ukazać w 2013 roku w Japonii.

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Tigana - 18:22 14-02-2012
Brzmi zachęcająco - mam tylko nadzieję, ze autorowi wystarczyło "pary" na całą książkę.

Balth - 18:48 14-02-2012
No faktycznie brzmi to ciekawie. Mam szczerą nadzieję, że książka nie okaże się jakimś bełkotem. Jak utrzyma poziom średniej z sf to mi powinno wystarczyć. Zastanawia mnie kto stoi za pseudonimem.

Tigana - 18:54 14-02-2012
Powtórzę się za FB - IMO to będzie jedna z tych książek, które albo zapadną na długo w pamięci albo okażą się stratą czasu.

Bronsiu - 21:02 14-02-2012
O, znowu Tesla

Tigana - 21:42 14-02-2012
Najfajniejszy Tesla jest w "Prestiżu". Zwłaszcza ten filmowy.

niepco - 07:28 15-02-2012

Balth pisze: Zastanawia mnie kto stoi za pseudonimem.

Podobno to Żerań

Rusłan - 08:32 15-02-2012
@Tigana - filmowy Tesla dawał radę. W książce nie był zbyt wyraziście przedstawiony. Ciekawe jak będzie tutaj. W ogóle książka trochę zalatuje Dukajowym "Lodem" pomieszanym z "Wiekami światła" Macleoda. Zapowiada się bardzo ciekawie.

Bronsiu - 08:37 15-02-2012
David Bowie zawsze dawał radę. Daje. I będzie dawał.

Corsarius - 13:56 16-02-2012
Intrygująco brzmi, pytanie tylko czy spełni moje oczekiwania bo ostatnio ciągle mnie zawodzą kolejne książki, po których spodziewam się wybornej lektury.

kurp - 21:23 20-02-2012
Autorowi życzę podołania oczekiwaniom rozbudzonym przez okładkę i blurb - wymiatają!

niepco - 10:07 02-03-2012
Tożsamość autora nadal nieznana?

Shadowmage - 10:35 02-03-2012
Nieznana, bo autor nie chce jej podać Ale skoro to debiut, więc i tak by nam to nic nie powiedziało.

Corsarius - 10:58 03-03-2012
Jeśli ktoś się jeszcze nie natknął:

Największe odkrycie Retrostacji! To u nas miało premierę opowiadanie "Imć Hormagant Wokulski", będące zalążkiem "Alkaloidu". To także Retrostacja połączyła ten tekst z ilustracjami Rafała Gosienieckiego, mieszkającego w Japonii grafika, który teraz rysuje komiks na podstawie powieści (jest też autorem okładki do książki). Czy mamy tzw. "nosa"? Przekonajcie się sami.

http://steampunk.republika.pl/wokul01.html

niepco - 18:56 04-03-2012
Podobno spadł na kwiecień?

Tigana - 19:15 04-03-2012
U wydawcy nadal 16 marzec.

nosiwoda - 09:36 05-03-2012
16 marca. W roku nie ma szesnastu marców, żeby któryś był 16.

<grammarnazi>

kurp - 19:33 05-03-2012

nosiwoda pisze:16 marca. W roku nie ma szesnastu marców, żeby któryś był 16.

<grammarnazi>

Ha, więc tak to się nazywa!
Kup sobie.



niepco - 17:31 06-03-2012
Przeczytałem to opowiadanko i jest całkiem OK. Małe braki w redakcji, ale nic to. Rekwizytorium typowe ale kilka pomysłów godnych uwagi. Warto po lekturze przyjrzeć się własnej gębie i sprawdzić ile słowiańskich rysów zawiera:-)
Reasumując, opowiadanie Kowalskiego zwiększyło ochotę na lekturę jego powieści.Zatem czekamy, jeszcze tylko kilka dni...

nosiwoda - 09:48 07-03-2012
Koszulkę widziałem, czekam na prezenty