27 stycznia o godzinie 20:00 w Starym BUW - ie na Uniwersytecie Warszawskim odbędzie się spotkanie autorskie Jarosława Grzędowicza.
Organizatorami imprezy są Niezależne Zrzeszenie Studentów Uniwersytetu Warszawskiego, wydawnictwo Fabryka Słów i czasopismo Science Fiction Fantasy Horror.
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Gavein - 11:31 25-01-2012
Może coś się wreszcie wyjaśni w temacie PLO4
Shadowmage - 13:19 25-01-2012
Podobno w marcu książka ma być w wydawnictwie.
Tigana - 16:06 25-01-2012
Shadowmage pisze:Podobno w marcu książka ma być w wydawnictwie.
Przynajmniej tak na FB pisali.
Gavein - 16:44 25-01-2012
Coś mi mówi że w bólach rzecz powstaje
Shadowmage - 16:48 25-01-2012
"W procesie twórczym" się mówi
malakh - 18:31 25-01-2012
Tom 3 był bardzo dobry, niech więc i 5 lat pisze czwarty, byleby poziom trzymało.
Gavein - 20:05 25-01-2012
W 5 lat to Sienkiewicz machnął trylogię
MORT - 22:38 25-01-2012
3 bardzo dobry?
Był... dobry.
Shadowmage - 23:05 25-01-2012
Trzeci... był.
Gavein - 23:19 25-01-2012
Nie no, czytało się, poziom zbliżony do jedynki i kilka fajnych pomysłów/scen. W sumie nie jestem fanem rozrywkowej fantastyki, ale PLO mnie wciągnął. Wyjątek potwierdzający regułę.
Shadowmage - 23:57 25-01-2012
Mnie w PLO spodobały się dwa fragmenty: w pierwszym ta hodowla zwierzaków przypominająca mi "Piaseczniki", a w drugim narracja z perspektywy drzewa. W trzecim nic mi w pamięć nie zapadło (chociaż fabularnie lepszy był od dwójki).
MORT - 00:05 26-01-2012
W trzecim była mangowa wróżka
malakh - 08:42 26-01-2012
Oswajanie koni;>
historyk - 14:11 26-01-2012
MORT pisze:3 bardzo dobry?
Był... dobry.
Dla mnie to była śmierdząca kupa, ale co kto lubi...
ASX76 - 15:49 26-01-2012
historyk pisze:MORT pisze:3 bardzo dobry?
Był... dobry.
Dla mnie to była śmierdząca kupa, ale co kto lubi...
To co, w takim razie, sądzisz Pan o II części?
historyk - 11:15 27-03-2012
ASX76 pisze:To co, w takim razie, sądzisz Pan o II części? :wink:
Była niezła, ale co konkretnie podobało mi się w II i nie podobało w III teraz Ci nie napiszę, musiałbym odświeżyć to sobie, a jakoś nie ciągnie mnie do ponownej lektury PLO.