Biorąc do ręki „Ziemię, powietrze, ogień i... budyń”, trzeci tom przygód Paula, zastanawiałam się, jak jeszcze można udręczyć bohatera, który w rzeczywistym świecie sobie nie radzi, a w biurowej, pełnej intryg, rzeczywistości firmy J.W. Wells & Co. gubi się całkowicie. No i teraz już wiem. Można mianowicie skazać go na los nieświadomego swej roli Wybrańca, po omacku toczącego walkę o Właściwy Kształt Historii.
Zapraszamy do czytania recenzji powieści Toma Holta "Ziemia, powietrze, ogień i... budyń". Autorką tekstu jest Beata Kajtanowska.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-