Mimo że historia rozpoczyna się od smutnego wydarzenia (...) „Mrocznemu szaleństwu” daleko do ciężkich klimatów. Książka sprawia raczej wrażenie lekkiej paranormalnej przygodówki. Młoda dziewczyna, zupełnie sama w wielkim mieście, naiwnie wierząca, że rozwiąże sprawę, którą policja dawno uważa za zamkniętą, wplątuje się w intrygę na większą skalę (...).
Zapraszamy do czytania recenzji powieści Karen Marie Moning "Mroczne szaleństwo". Autorką tekstu jest Paulina Szydłowska.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-