„Król snów” kończy trzytomową Trylogię Prestimiona i zarazem zamyka sześciotomowe wydanie Kronik Majipooru. Trudno jednak interpretować tę powieść jako godne ukoronowanie kultowej sagi. To raczej literacki refren, powtarzający znane sceny i motywy, nie wnoszący do historii niczego nowego.
Krzysztof Pochmara prezentuje recenzję powieści Roberta Silverberga "Król Snów".
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-