Ministerstwo Finansów zgodziło się wydłużyć vacatio legis w sprawie podwyżki VAT na książki. Stawka podatku wzrośnie w maju, a nie w styczniu, jak planowano.
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shadowmage - 08:49 30-10-2010
No i co teraz zrobią ci wszyscy biedni wydawcy, co postanowili nie wydawać jednak książek w tym roku? Bo ci, którzy profilaktycznie podwyższyli ceny, tylko pewnie łapki zacierają
Asturas - 08:59 30-10-2010
Takie słowa mi się na usta cisną, gdy czytam o VAT na książki, że raczej tutaj nie wypada.
Państwo powinno dopłacać do książek, promować czytanie, a nie żerować. Patrzę jak nieprawdopodobnie tanie są książki w cywilizacji zachodniej w stosunku do zarobków i mnie zazdrość zżera. I jestem podwójnie szczęśliwy, że opuszczam ten żenujący kraik. A żeby tak się politycy udławili tym VATem!
Gavein - 13:34 30-10-2010
W cywilizacji zachodniej wszystko jest tańsze w stosunku do zarobków
Państwo dopłacające do książek? A dlaczego nie do komputerów, telewizorów LCD i samochodów?
Asturas - 14:03 30-10-2010
Do samochodów już się dopłaca np. w Wlk Brytanii i USA i to bardzo dużo, a dla odmiany w przypadku komputerów w Polsce jest to "dobro luksusowe" i dlatego jest maksymalna stawka VAT. Żerowanie.
Spadek popularności książek w Polsce jest natomiast sygnałem, że po pierwsze ludzi na nie nie stać, po drugie, może nawet ważniejsze, że mamy nawrót analfabetyzm, który będzie się pogłębiał.
RaF - 21:01 30-10-2010
Asturas pisze:Spadek popularności książek w Polsce jest natomiast sygnałem, że po pierwsze ludzi na nie nie stać, po drugie, może nawet ważniejsze, że mamy nawrót analfabetyzm, który będzie się pogłębiał.
Szczerze mówiąc, to wątpię, żeby akurat cena była tu głównym powodem kulejącego czytelnictwa. Wygodnie na nią zrzucać winę, i owszem, ale powiedzmy sobie szczerze: kto chce czytać - czytać będzie, kto czytać nie chce - tego i darmowe książki nie zainteresują.
Gavein - 18:21 31-10-2010
RaF pisze: ... kto chce czytać - czytać będzie, kto czytać nie chce - tego i darmowe książki nie zainteresują.
Exactly.
toto - 18:45 31-10-2010
Ale liczbę sprzedanych książek ograniczy.
Shadowmage - 19:26 31-10-2010
Owszem, ale oburzenie Asturasa bardziej odnosiło się do czytelnictwa, a nie portfeli wydawców.