Przede wszystkim mamy do czynienia z antyutopią, wydaną na parę lat przed punktem zwrotnym dla tej konwencji, jakim był „1984” Orwella. Nie jest to więc antyutopia tak radykalna i wnikająca w mechanizmy ustroju awangardy totalitarnej – Leiber antyutopie wciąż definiuje raczej jako powrót „mrocznych wieków”.
Tutaj można przeczytać recenzję powieści Fritza Leibera "Ciemności, przybywaj". Autorem tekstu jest Adam Ł Rotter.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-