O ile przy lekturze „Błędnego kręgu” narzekałem na słabą intrygę kryminalną, w wypadku recenzowanej książki Carey stanął na wysokości zadania. Śledztwo, w którym rolę głównego podejrzanego odgrywa nieżyjąca od pół wieku seryjna morderczyni, jest mocno zakręcone, a rozwiązanie dość zaskakujące.
Zapraszamy do lektury recenzji "Przebierańców" Mike'a Careya. Autorem tekstu jest Adam "Tigana" Szymonowicz.
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-