Z pewnością atutem każdego z opowiadań, nawet tych, o których mam złą opinię, są postacie. Paradoksalnie to może właśnie przez to tak negatywnie oceniłem cześć z nich – szkoda mi było tak ciekawych bohaterów, którzy poszli na zmarnowanie przykładowo w „Sztucznych palcach” czy „Florencji”, a tylko częściowo wykorzystano ich potencjał w „Pasażerze”.
Zapraszamy do czytania recenzji zbioru opowiadań Jewgienija T. Olejniczaka "Noc szarańczy". Autorem tekstu jest Adam Ł Rotter.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-