Chadwick pisze poprawnym stylem, który jednak jest tak naiwnie wzniosły, że po pewnym czasie bolą oczy. W dodatku przedstawia poszczególne wydarzenia, nie pozostawiając choćby rąbka tajemnicy. Opisy bitew są podane na sucho, bez większych emocji i w porównaniu z pokojowymi wątkami robią wrażenie pisanych nie przez autorkę, a przepisywanych z historycznych podręczników.
Anna "Eruana" Zasadzka prezentuje recenzję powieści Elizabeth Chadwick "Córki Graala". Zapraszamy do czytania.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-