W głosowaniu wzięło 276 głosów - z czego cztery głosy były nieważne.

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Tigana - 21:49 29-08-2009
"Kamelona" nie czytałem,ale znając inne nominowane utwory (Kozak, Białołęcka, Brzezińska) + opinie krążące na temat pozostałych był to chyba najlepszy wybór. Chociaż już słyszałem, że Kosikowi "Zajdel" bardziej należał się za "Vertical". No ale był "Lód"

Co do opowiadań - paradoksalnie o ile "Nikt" jest słaba powieścią, to całkiem udanym utworem są "Sznurki przeznaczenia". Fajnie pomyślane i w bajkowym klimacie. "Światy Dantego" czytałem, ale specjalnie mnie nie urzekły. Spodobała mi się sceneria i dobrze skonstruowani bohaterzy - za to sama fabuła nie zwalała z nóg.
Reszty opek nie znam.

kurp - 10:54 30-08-2009
Akurat Vertical przegrał, całkowicie niesłusznie, z Popiołem i kurzem.
Co do Światów Dantego - zgoda. Z całym szacunkiem, ale jeśli to miało być najlepsze opowiadanie minionego roku, to był to naprawdę kiepski rok...

jmpiszczek - 20:40 30-08-2009
Rok (2008) był rzeczywście kiepski i najlepiej by się stało, gdyby zwyciężyła kategoria "bez nagrody". Od przyszłego roku będzie to łatwiejsze, bo zmieniono trochę regulamin Zajdla.

Shadowmage - 10:33 31-08-2009
No, ale wyniki Zajdla pokrywają się z naszym plebiscytem

W opowiadaniach stawka była dosyć wyrównana, żadnego z tekstów nie uznałbym za jakoś wybitnie słaby. Dukaj i Szostak nie dostali - przynajmniej wnioskując z zasłyszanych wypowiedzi, bo ludzie głosowali na zasadzie "oni już dostali swoje".

Jakoś nie wydaje mi się, żeby faktycznie pojawiła się realna możliwość nie przyznania nagrody - większość osób głosujących jednak stara się jednak coś zaznaczyć.

Azver - 12:17 31-08-2009
Z całym szacunkiem, ale jeśli to miało być najlepsze opowiadanie minionego roku, to był to naprawdę kiepski rok...

Zwrot "naprawdę" zawiera w sobie sugestię jakoby to co napisałeś kurpie. było rzeczywistością, a nie tylko Twoim zdaniem. Tak się składa, że osobiście uważam opowiadanie Ani za bardzo dobre, znam też wielu ludzi - oczytanych dodajmy - którzy podzielają tą opinię. Pamiętaj, że jeżeli chcesz się potem chronić za gustibusem, to wcześniej ostrożniej dobieraj słowa. Inaczej dojdzie do głupiej sytuacji kiedy na Twoje "naprawdę" ja będę zmuszony napisać "kłamiesz". I kto będzie miał rację? A ile będzie niepotrzebnych nerwów.

Shadowmage - 15:21 31-08-2009
SJP mówi:
1. «partykuła, za pomocą której mówiący, chcąc przekonać kogoś o słuszności swojego sądu, potwierdza jego prawdziwość, np. Naprawdę nie wiem.»
2. «partykuła wyrażająca zdziwienie lub niedowierzanie, np. Czy ty naprawdę myślisz, że ci uwierzyłam?»

Stawiałbym, że kurp użył w 2 znaczeniu, a ty odebrałeś je jako pierwsze.

Azver - 19:34 31-08-2009
Shadow: Jeżeli kurp chciał użyć drugiego znaczenia, to odrobinę mu nie wyszło, bo zauważ, to nie jest wyrażenie zdziwienia tylko wyraźne postawienie tezy. JEŻELI to opowiadanie było najlepszym w danym roku to NAPRAWDĘ BYŁ to słaby rok. Zgodnie ze zdaniem uczestników Polconu było to najlepsze opowiadanie w roku, więc jeżeli uznać wolę ludzi w nim uczestniczących i głosujących (a także tych głosujących w Waszym plebiscycie) oraz uznać tezę kurpa, wyjdzie na to, że opowiadanie jest pierwsze pośród słabizny a nie po prostu dobre. I podkreślam raz jeszcze, ma kolega kurp prawo do swoich osądów niezależnie od tego jakie one będą. Uważam jednak, że albo wyraża się osąd, albo stawia tezę, którą wypadałoby czymś podeprzeć. Tak więc albo uznajmy wypowiedź za niezręczność i starajmy się więcej tak nie robić, albo poproszę pięknie o dobrą wolę i wykazanie mi związku jaki ma opowiadanie Ani Kańtoch i laury jakie zbiera z ogólną słabością jakościową roku wydawniczego (przy czym dodajmy, ja wcale ubiegłego roku nie uważam za słaby)

kurp - 21:29 31-08-2009

Azver pisze:Shadow: Jeżeli kurp chciał użyć drugiego znaczenia, to odrobinę mu nie wyszło, bo zauważ, to nie jest wyrażenie zdziwienia tylko wyraźne postawienie tezy. JEŻELI to opowiadanie było najlepszym w danym roku to NAPRAWDĘ BYŁ to słaby rok. Zgodnie ze zdaniem uczestników Polconu było to najlepsze opowiadanie w roku, więc jeżeli uznać wolę ludzi (...)

Akurat uznanie opowiadania za najlepsze w roku nie implikuje w ogóle, że musiało być ono dobre - musiałbyś przebadać wolę ludzi, czy nie kierowała się aby kryterium "coś wybrać trzeba".

Ogólnie traktowanie mojej wypowiedzi w kategoriach kompleksowej, krytyczno-literackiej tezy podsumowującej miniony rok uznałbym za pewną przesadę. Światy Dantego przeczytałem bez entuzjazmu i nie zapadły mi w pamięć na tyle, żebym mógł teraz toczyć dysputy o ich walorach. Ot - opowiadanko. I stąd właśnie mój wyraz zdziwienia na wieść o Zajdlu...

MadMill - 21:54 31-08-2009
Oooo... to już przyznali Zajdla?

malakh - 21:57 31-08-2009
Jakubie, ty przypadkiem nie przesadzasz?;p

Kurp to nie głos ludu. Wyraził tylko swoją opinię. Nie oczekuj od każdego, że pisząc koment od razu machnie ci tekst krytyczno-literacki.

Bawicie się w cytowanie słowników. A po ludzku nie można?

Azver - 22:34 31-08-2009
Nie, malakh, nie przesadzam. I zauważ, wszystko, najspokojniej w świecie, bez nerwów i właśnie "po ludzku" jak piszesz (nie cytowałem żadnego słownika, to nie był mój pomysł) podkreślam wyraźnie, że miło by było, gdyby wypowiedzi na forach nie były formułowane w tak autorytatywny a przy tym nacechowany negatywnie sposób jak wypowiedź kurpa. Nie uważam, że jego głos to głos ludu, ale że jego wypowiedź jest formułowana w taki właśnie sposób jakby nim była. Zasugerowałem także, by ALBO zwrócił uwagę na własną niezręczność wypowiedzi (która w swej formie z pewnością nie wyraża zdziwienia co zdaje się mi sugerować shadow, a po części i sam kurp), ALBO uzasadnił śmiałą tezę. Jak widzisz, nie oczekuję tutaj eseju ani niczego w tym duchu - jest inna opcja, której zdajesz się nie zauważać. Reasumując: jeśli tezę da się udowodnić, wykazać, etc. bardzo o to proszę, bo niezmiernie mnie ciekawi jak wyglądałoby jej rozwinięcie. Jeśli się nie da to po co ją w ogóle stawiać?

malakh - 10:38 01-09-2009
"Z całym szacunkiem, ale jeśli to miało być najlepsze opowiadanie minionego roku, to był to naprawdę kiepski rok..."

Nie wiem, jak ty Jakubie rozumiesz to zdanie. Mnie mówi ono tyle: autorowi opowiadanie Ani Kańtoch nie podobało, dziwi więc go uznanie "Światów Dantego" za najlepszy tekst roku, bo to by oznaczało, że nic lepszego w tym roku się nie pojawiło.

Słowo naprawdę, w moim rozumieniu, ma nie tyle podkreślać nieomylność tego sądu, co raczej domniemany niski poziom tekstów.

kurp - 19:09 01-09-2009
Ta interpretacja jest dużo bliższa mojej niefrasobliwej intencji

Dodałbym jeszcze, bo i to mi przemknęło przez myśl, że jeśli Światy Dantego, nic im nie ujmując, były najlepsze w całym 2008, to - jako osoba niezbyt zachwycona tym utworem - mogę sobie odpuścić polowanie na inne opowiadania (można domniemywać, że nic ciekawszego nie znajdę). Bo na przykład po poprzednich Zajdlach kupiłem sobie Księgi strachu...

Azver - 20:03 01-09-2009
Bardzo Ci dziękuję, kurpie, za to zdanie o niefrasobliwości i intencjach. Wielce doceniam (bez kpiny) i cieszę się, że padło. Mnie również nie chodzi o jakiś skomasowany atak na Twoją osobę (ani też na malakha, że się ze mną nie zgadza) ale o blokowanie zbędnych memów. Ja wiem, że trudno się kontrolować i stale podkreślać subiektywność własnej wypowiedzi - z resztą takie podejście byłoby objawem paranoi - ale zależy mi bardzo na tym, by nie tworzyć postronnym memów. Skądinąd wiem, że ludzie spoza środowiska czytają katedrę (gratulacje) i doceniają jej osiągnięcia na polu propagowania fantastyki. Jest więc serwis w pewnym sensie opiniotwórczy. Stąd moje prośby o uściślenie i konkretyzowanie. A także o unikanie tonu autorytatywnego... Jeszcze raz dzięki za dyskusję.
Jakub Ćwiek