Magazyn "SFinks" - od niego pochodzi nazwa nagrody - będzie zawierał wywiady, fotoreportaże, felietony, recenzje, omówienia książek, zapowiedzi, informacje ze świata SF. Do zasłużonych dinozaurów redagujących pismo, jak Wojtek Sedeńko (red.prowadzący), Marek Oramus, Rafał Śliwiak, Tomek Hemperek, dołączą nowi współpracownicy, dotąd związani z portalami internetowymi.

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Lett - 11:53 16-08-2009
Wspaniale! Solaris jest wielkie

malakh - 23:17 16-08-2009
Czyli, żeby dostać pierwsze dwa numery, należałoby cosik zamówić u Wojtka Sedeńki? Dobrze zrozumiałem?

Shadowmage - 07:41 17-08-2009
Chyba tak.

Dove - 19:56 17-08-2009
Ej! Sami jesteście dinozaury Jakby jeszcze do Oramusa i Sedeńki dołączył Jęczmyk i gościnnie Parowski, to prenumeratę biorę w ciemno

Shadowmage - 07:26 18-08-2009
To sam Sedeńko ich tak określił, my tylko przeedytowaliśmy oficjalną wiadomość ze strony

toto - 21:44 23-08-2009
A mnie najbardziej ciekawi, kim będą "współpracownicy, dotąd związani z portalami internetowymi". Ktoś coś wie?

MORT - 23:23 23-08-2009
Ja wiem

Shadowmage - 09:22 24-08-2009
Powiedzmy, że będą się w nim pojawiać nazwiska m.in. znane z Katedry.

toto - 15:39 04-10-2009
Przejrzałem pierwszy numer i mam mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo fajne rzeczy takie jak wywiady (przeczytałem na razie z Silverbergiem), felieton Oramusa (jeszcze nie czytany, ale zapowiada się ciekawie), felieton Leszka Blaszkiewicza (też nie czytany) plus nieco wieści ze świata sf i f, relacje z festiwalu w Nidzicy, wyprawy do Szkocji. Na plus należałoby zaliczyć także recenzje - dłuższe niż większość w NF, tylko, że z czterech zrecenzowanych książek trzy przeczytałem już kilka miesięcy temu, a czwarta mnie za bardzo nie interesuje. Recenzji nawet nie czytałem, bo po co? Odnotowałem tylko ich istnienie w formie nie szczątkowej. Nie wiem czy największą wadą magazynu nie jest włączenie do niego siedmiu stron informacji o książkowych nowościach. Czy to dzisiaj ma jeszcze sens? Za to zapowiedzi są ciekawą inicjatywą, tylko jak długo będą aktualne? Ale ogólnie, wygląda, że jest lepiej niż gorzej, czyli dam szanse przynajmniej jeszcze jednemu numerowi.

Shadowmage - 20:13 04-10-2009
Ja bym powiedział, że jest to jednak przede wszystkim forma promocji księgarni - stąd też tyle stron z zapowiedziami, sugeruje to trochę ofertę katalogową. Dla mnie w sumie też bardziej interesująca była część publicystyczna.