Powieść:
Mikropowieść:
- "Więź Erdmanna" - Nancy Kress (NF 8/2009 i 9/2009)
Nowela:
- "Shoggoths in Bloom" - Elizabeth Bear
Opowiadanie:
- "Exhalation" - Ted Chiang
Książka niebeletrystyczna:
- "Your Hate Mail Will Be Graded: A Decade of Whatever, 1998-2008" - John Scalzi
Zwycięzców w pozostałych, nieliterackich kategoriach można zobaczyć
tutaj.
Nagroda Johna W. Campbella na najlepszego nowego pisarza trafiła do
Davida Anthony'ego Durhama.
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Tigana - 11:35 10-08-2009
Czyli jednak nie Stephenson. Gaiman napisał książkę dobrą, ale czy faktycznie godną tylu nominacji i nagród?
Żerań - 12:14 10-08-2009
Chyba zaważyło nazwisko i większa promocja, związana z premierą filmowej Koraliny. Bardzo jestem ciekaw, jaka była różnica między Stephensonem a Gaimanem, w ilości głosów. Swoją drogą, to wielu zagranicznych redaktorów na blogach i w wypowiedziach prywatnych przyznawało, że pojedynek o Hugo rozstrzygnie się między tymi dwoma pisarzami. Od siebie dodam, że mi tylko Strossa żal. Biedak nominacje do nagrody dostaje, w kategorii najlepsza powieść, od czasu swojego debiutu, ale zawsze trafia na pojedynek tytanów. A z Gaimanem, AFAIR, przegrywał już dwukrotnie. Chyba znienawidzi tego gościa.
Izek Inge - 13:06 10-08-2009
Eee, oni się prywatnie lubią. To mniej więcej tak jak z Witem Szostakiem i Jackiem Dukajem. Wit też ma do niego pecha
.
A Chiang był niemal pewnikiem. Przerażający człowiek, którego pisanie męczy i jest dla niego drogą przez mękę, a jednocześnie autor najbardziej oryginalnych opowiadań ostatniej dekady. Co ciekawe, jak sam mówi, przy każdym swoim tekście ma wrażenie, że tym razem czytelnicy zniechęcą się do jego literatury, bo pisze o czymś, co tylko jego interesuje. Oby więcej takich pisarzy, a fantastyka nie umrze zduszona między ścianą komercji, a galaretą literatury pogranicza.
malakh - 13:59 10-08-2009
Z Chiangiem jest jak z Bacigalupim - drogą przez mękę, brak wiary w siebie - a wszystko to owocuje tekstami nawet nie dobrymi, co po prostu pięknymi;]
Aczkolwiek "Exhalation" mnie nie powaliło na kolana. W samym "Eclipse Two" znalazł by ze dwa lepsze opowiadania - Chinag chyba w dużej mierze dostał za nazwisko.
Spike - 14:12 10-08-2009
Tigana pisze:Gaiman napisał książkę dobrą, ale czy faktycznie godną tylu nominacji i nagród?
Moim zdaniem zdecydowanie nie. Mało tego - z biegiem czasu zaczynam uważać Gaimana za jednego z bardziej przereklamowanych autorów ostatnich lat (owszem, za niektóre rzeczy bardzo go cenię, ale głównie za te starsze).
Izek Inge pisze:Eee, oni się prywatnie lubią. To mniej więcej tak jak z Witem Szostakiem i Jackiem Dukajem. Wit też ma do niego pecha.
Podobieństwo idzie nawet dalej - mimo braku wygranej za powieść zarówno Wit, jak i Stross mają po jednej statuetce za opowiadanie.
Shadowmage - 16:05 10-08-2009
Co prawda Gaimana nie czytałem, ale jakoś wątpię, by napisał coś na miarę nagrody - patrząc na stawkę (której też nie czytałem, także więc mój post nic nie wnosi do dyskusji
)
Spriggana - 17:06 10-08-2009
Izek Inge pisze:Eee, oni się prywatnie lubią. To mniej więcej tak jak z Witem Szostakiem i Jackiem Dukajem. Wit też ma do niego pecha
.
Na Worldconie w Glasgow Stross opowiedział anegdotkę. Otóż był taki rok, w którym do większości nagród było nominowane jego opowiadanie (nie pamiętam które, pewnie kawałek „Accelerando”) oraz jedno z opowiadań Chianga. Jak można było się spodziewać ostatecznie nagrody zgarniał Chiang. W tym samym roku gdzieś w sieci pojawił się jeden z quizów „którego autora SF powinieneś/powinnaś poślubić”. Małżonce Strossa wyszedł… tak, Chiang. :->
toto - 20:57 10-08-2009
Mikropowieść Nancy Kress właśnie się ukazało w NF (numer sierpniowy) jako "Więź Erdmanna".
Shadowmage - 21:03 10-08-2009
Ech, w relacji zmieniłem, ale tutaj już nie...
Dodajmy, że na razie ukazała się jej pierwsza część.
Izek Inge - 10:01 11-08-2009
Mnie się opowiadanie Chianga bardzo podobało. Może trochę przykrótkie, narracja jest wręcz skompresowana. Nie znam reszty opowiadań z Eclipse 2, ale ten tekst i tak bez wysiłku kasuje większość polskich opowiadań z ubiegłego roku.