Z początku książka ma nieco komediowy charakter – zamieniony w wieszak niedobry uczeń, perypetie Damira w zawiązku ze służbą u Larta czy choćby odrastająca kępa sierści na dywanie w domu maga. Z czasem akcja nabiera coraz bardziej poważnego charakteru, choć nie staje się śmiertelnie poważna.
Zapraszamy do czytania recenzji powieści Mariny i Siergieja Diaczenków "Odźwierny". Autorem tekstu jest Mariusz "Galvar" Miros.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-