Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Tigana - 17:21 13-07-2009
Okładka paskudna, sama zawartość ciekawa.
Sharin - 17:24 13-07-2009
Si, okładka paskudna. Zaczyna mi trochę brakować tych "starych" :/ Były zdecydowanie mnie upaćkane.
Literatura? Nic specjalnego.
Publicystyka? Grzędowicz już w nowych barwach. Pilipiuk? No cóż, jestem ciekawy jego mądrości.
Trolliszcze - 18:45 13-07-2009
Sharinie drogi, a gdzie te teksty już czytałeś? Bo ja bym też chciał, żeby za Twoim przykładem przedpremierowe osądy wydawać.
Sharin - 18:59 13-07-2009
Może niezbyt jasno się wyraziłem. Miałem przyjemność zapoznać się z typem, style, językiem literackim (wybierz sobie odpowiedni termin) prezentowanym przez Panie/Panów, którzy pojawią się w sierpniowym numerze SFFiH. Jak łatwo zgadnąć nie podobały mi się. Nie sądzę żeby to się zmieniło.
I żeby wszystko było jasne. Nie ma nic do FS. Po prostu preferuję inną literaturę.
"Nic specjalnego" = teksty autorów, które de facto niewiele znaczą (jeszcze) we współczesnej literaturze. Prawdopodbnie gdyby pojawiło się opowiadanie np. Grzędowicza czy chociażby Kresa napisałbym: "interesujące".
Vampdey - 19:06 13-07-2009
Mi zawartość nawet pod pewnym względem pasuje, w sam raz do pociągu i pksu, ale dycha za numer mnie przeraża.
Tigana - 22:22 13-07-2009
Vampdey pisze:Mi zawartość nawet pod pewnym względem pasuje, w sam raz do pociągu i pksu, ale dycha za numer mnie przeraża.
dwa- trzy piwa mniej w miesiącu
W prenumeracie taniej - i jeszcze ksiązki dają. Gdyby jeszcze tylko nasza poczta działała normalnie...
Sharin - 05:53 14-07-2009
Szkoda tylko, że książki wyłącznie z Fabryki :/
Jednak w sumie to chyba nie ma się czemu dziwić a tym bardziej złościć na FS. W końcu to ich organ
nosiwoda - 09:15 14-07-2009
"Jarosława Grzędowicz" to jakaś nowa postać na rynku?
A co do okładki - zdania są podzielone. Jak pisze khamenei na forum SFFH: "Wow, okładka rewelacja. Przepiękna."
Kris Of Utumno - 00:23 15-07-2009
Nie chcę nikogo urazić ale ogromnie ciekawy jestem - czy to Majkel? Na okładce znaczy...Pasuje na jakieś cyber wcielenie Moonwalkera. Niestety funeralne... Autorzy opowiadań niemal w całość i nieznani dla mnie. Poza RD - czytam wszystko tego faceta.