NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

Weeks, Brent - "Poza cieniem" (wyd. 2024)

Ukazały się

King, Stephen - "Billy Summers"


 Larson, B.V. - "Świat Lodu"

 Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)

 Kade, Kel - "Los pokonanych"

 Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"

 Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)

 He, Joan - "Uderz w struny"

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Gryffindor)

Linki

McDonald, Ian - "Droga bez znaczenia. Ekspres Ares"

Wydawnictwo: Mag
Cykl: Artefakty
Tytuł oryginału: Desolation road/Ares Express
Tłumaczenie: Wojciech Próchniewicz
Data wydania: Styczeń 2023
ISBN: 978-83-67353-29-8
Oprawa: Twarda
Format: 22x14
Liczba stron: 800
Cena: 89,00 zł
Rok wydania oryginału: 1988/2001

Bliżej...
Droga bez znaczenia
To wszystko zaczęło się trzydzieści lat temu na Marsie, od zielonej osoby. I zanim dobiegło końca, miasteczko Droga Bez Znaczenia przeżyło wszystkie wyobrażalne anomalie, począwszy od Objazdowej Edukacyjno-Rozrywkowej Ekstrawagancji Adama Blacka (z prawdziwym aniołem w klatce do kompletu) aż po Niesamowity Powietrzny Bazar Tatterdemalionów. Jego mieszkańcy stanowili pełen przekrój osobowości, od doktora Alimantanda, założyciela miasteczka i lokalnego geniusza, przez Babuszkę, bezpłodną staruszkę, która po prostu chciała mieć własne dziecko, wyhodowane w słoju na przetwory, przez Rajendrę Dasa, włóczęgę i gundę, mającego magiczną rękę do maszyn, aż po braci Gallacellich, identyczne trojaczki, które zakochały się – i poślubiły – tę samą kobietę.

Ekspres Ares
Akcja tej powieści rozgrywa się w kalejdoskopowej przyszłości Drogi Bez Znaczenia - na Marsie po terraformacji, gdzie termojądrowe lokomotywy kursują po sieci torów będącej planetarnym krwiobiegiem, a sztuczne inteligencje miliardy razy na sekundę rekonfigurują rzeczywistość. Pewna młoda kobieta, Sweetness Octave Glorious-Honeybun Asiim Maszynistka XII staje się osobą, od której zależy przyszłość -- lub przyszłości -- Marsa. Dzieje się tu z przytupem, awanturniczo, zabawnie, autor pożycza sobie Marsa Raya Bradbury'ego oraz nowsze, terraformowane Marsy Kima Stanleya Robinsona i Grega Beara, aby spleść z nich szaloną fantastykę połączoną z realizmem magicznym, pełną dziwacznych filozofii, niesamowitych, niespodziewanych pomysłów oraz wielkich jak miasta pociągów.


Obiekt jest częścią serii
Artefakty
Zobacz całą serię



Teksty powiązane:

Recenzja:
McDonald, Ian - "Droga bez znaczenia. Ekspres Ares", autor: Adam Skalski

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Shedao Shai - 10:39 25-07-2023
"Droga Bez Znaczenia" ma strukturę mozaiki - obserwujemy początki tytułowego miasta, przyglądamy się poszczególnym postaciom mającym swój udział w jego rozwoju, jednak nigdy nie zatrzymujemy się na kimś specjalnie dłużej. Nie ma tu "głównego bohatera" - chyba żeby za takiego uznać właśnie samą Drogę Bez Znaczenia. Interesujący zabieg i spore ambicje autora.

Do tego na plus zaliczyłbym książce beztroskę z jaką są tu zmieszane różne elementy, od sajfajowych poprzez obyczajowe po mistyczne. Autor odważnie ustanowił jedną zasadę: w tym świecie nie ma zasad odnośnie tego, co może się pojawić na kolejnej stronie. I to jest fajne, bo nieraz mnie zaskoczył, nie sposób było przewidzieć dokąd pójdzie fabuła. To nie jest wtórna ani przewidywalna książka.

Z drugiej strony, podczas lektury zbyt często męczyłem się. Równowagą dla plusów tej książki był fakt, że przynudzała - w zbyt dużych ilościach. Gdzieś tak po 1/3 tekstu nie umiała mnie już zaintrygować rozwojem wydarzeń. Zabrakło mi tu ciekawej fabuły, tego uczucia że muszę wiedzieć co będzie dalej, jeszcze stronę, dwie, nim pójdę spać. Musiałem się przymuszać, żeby kontynuować.

To uczucie do potęgi dziesiątej towarzyszyło mi podczas lektury "Ekspres Ares". Tyle, że tu już nie czułem potrzeby przymuszania się, bo od samego początku niczym mnie ta książka nie zainteresowała. Po 60 stronach sobie odpuściłem. Totalna nuda.

"Droga Bez Znaczenia" - 3/6, "Ekspres Ares" - 1/6. Coś mi nie po drodze z tymi ostatnimi Artefaktami.

Janusz S. - 19:19 25-07-2023
Zaciekawiłeś mnie :twisted:

Shedao Shai - 19:48 25-07-2023
Janusz S. pisze:Zaciekawiłeś mnie :twisted:


:twisted: no tak, obstawiam że może Ci podejść. Jest to rzecz nietuzinkowa, a wiem że to cenisz. Daj znać jak przeczytasz.

Janusz S. - 21:31 25-07-2023
Shedao Shai pisze:
Janusz S. pisze:Zaciekawiłeś mnie :twisted:


:twisted: no tak, obstawiam że może Ci podejść. Jest to rzecz nietuzinkowa, a wiem że to cenisz. Daj znać jak przeczytasz.

Zaciekawiłeś mnie jeszcze bardziej.
Niestety na razie chyba nie dam rady. Mam kryzys czytelniczy i głównie oglądam anime, bo nie wymaga to używania mózgu. :drinking:

Shadowmage - 21:57 25-07-2023
Na razie przeczytałem tylko "Drogę Bez Znaczenia" i musiałem odsapnąć. Zdanie mam dość podobne do Shedao Shai - koncepcyjnie niezłe, interesująca mieszanka/mozaika, ale od połowy w zasadzie zupełnie mnie nie interesowało.

Fidel-F2 - 22:18 25-07-2023
:P

Falcon64 - 21:04 14-08-2023
Artefakty idą - niestety - w stronę Uczty Wyobraźni...
Przydałoby się odświeżenie (!) serii paroma dobrymi - starymi (czytaj: klasycznymi) - tytułami. Kilka takich jest nawet w zapowiedziach. Co z tego, kiedy te które przesuwane są od wielu lat. W ich miejsce wskakują tymczasem kolejni Harrisonowie (M.J.) i McDonaldowie.

Shedao Shai - 21:43 14-08-2023
Pełna zgoda. W zapowiedziach miodek, a dostajemy te pozycje bez których bym się obył.

ASX76 - 14:21 15-08-2023
Falcon64 pisze:Artefakty idą - niestety - w stronę Uczty Wyobraźni...

Przydałoby się odświeżenie (!) serii paroma dobrymi - starymi (czytaj: klasycznymi) - tytułami. Kilka takich jest nawet w zapowiedziach. Co z tego, kiedy te które przesuwane są od wielu lat.

W ich miejsce wskakują tymczasem kolejni Harrisonowie (M.J.) i McDonaldowie.


1. Coś w tym jest. :shock:

2. Pełna zgoda. :) Matheson, Miller...

3. Tylko jeden McDonald jest udziwniony. ;)

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS