NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

Miela, Agnieszka - "Krew Wilka"

Ukazały się

Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (czarna)


 Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (niebieska)

 Kingfisher, T. - "Cierń"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Maas, Sarah J. - "Dom płomienia i cienia"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

Linki

Swanwick, Michael - "Stacje przypływu. Próżniowe kwiaty. Najlepsze opowiadania"

Wydawnictwo: Mag
Kolekcja: Artefakty
Tytuł oryginału: Stations of the Tide. Vacuum Flowers. The Best of Michael Swanwick
Tłumaczenie: Piotr Cholewa i Wojciech Próchniewicz
Data wydania: Styczeń 2023
Wydanie: I
ISBN: 978-83-67353-30-4
Oprawa: Twarda
Format: 22x14
Liczba stron: 1020
Cena: 99,00 zł
Rok wydania oryginału: 1987 / 1991 / 2008

Bliżej...
Wyjątkowa książka, będąca przeglądem niezwykłej kariery mistrza opowieści Michaela Swanwicka. Zawiera dwie powieści (Próżniowe kwiaty i Stacje przypływu) oraz wybór opowiadań obejmujących prawie ćwierć wieku. We wszystkich tekstach widać jego dalekosiężną i żywą wyobraźnię, jedną z najwybitniejszych we współczesnej literaturze. Od najtwardszej fantastyki naukowej po najczystszą fantasy, od otuchy po rozpacz, wszystko tu skrzy się literackim talentem.
Na kartach tej książki czci się Janis Joplin jak boginię, nastolatki schodzą w dół po brzegu świata, zombiaki stają się produktem, mściwy facet goni magika po powierzchni świerszcza wielkości planety, Vermont atakują dinozaury, z Nowego Jorku kursuje pociąg do piekła, a dwaj sympatyczni postutopijni hochsztaplerzy, Darger i Demobil szukają szczęścia w Labiryncie Buckingham.



Teksty powiązane:

Recenzja:
Swanwick, Michael - "Stacje przypływu. Próżniowe kwiaty. Najlepsze opowiadania", autor: Adam Skalski

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Shedao Shai - 10:54 20-04-2023
Mój pierwszy kontakt ze Swanwickiem. Dwie powieści zawarte w tym tomie odebrałem bardzo zróżnicowanie.

"Próżniowe kwiaty" mnie bardzo zmęczyły. Za ich podstawową wadę biorę fakt, że po prostu mnie nie interesowały. Świat przedstawiony niby na papierze miał ciekawe założenia, ale jakoś nie umiał mnie zaintrygować. Fabuła nużyła, a kreacja postaci była nijaka. Ktoś tam się snuł, coś robił i gadał, a mnie to nie obchodziło. Wszystko tu było właśnie jakieś takie nijakie. Niby nie złe, ale bez wyrazu. Musiałem co jakiś czas zatrzymywać się i cofać o kilka kartek, bo sobie uświadamiałem, że odpływałem myślami podczas lektury gdzieś indziej i nie wiedziałem o czym czytam. Chyba jednak nie lubię cyberpunka tak, jak myślałem. Pamiętam, że skończywszy tę powieść i mając jeszcze jakieś 700 stron Swanwicka przed sobą, zawyłem z bólu egzystencjalnego.

I tu miła niespodzianka, bo "Stacje przypływu" to jakby książka napisana przez innego autora. Zwięzła, skoncentrowana fabuła - i co najważniejsze, interesująca. Główny bohater - choć bezimienny, to bardzo wyrazisty. Świat - planeta Miranda - to kolejny mocny atut. Uwielbiałem czytać jak Swanwick ją opisuje. Za tym wszystkim idzie jakaś Myśl, tak samo zresztą jak w "Próżniowych...", tylko tam utonęła w technobełkocie i wszechobecnej nudzie, a tu nie.
Jako jedyny minus podałbym, że gdzieś w 3/4 powieści tempo trochę siadło, jakby autor się na chwilę pogubił. Ale potem nastąpiła piękna końcówka.
Rzecz zdecydowanie warta lektury.

Obecnie czytam opowiadania, ale o tym następnym razem. Chciałem spisać swoje wrażenia z lektury obu powieści, póki jeszcze je jako tako pamiętam.

Fidel-F2 - 14:23 20-04-2023
Stacje przypływu to jedyna pozycja Swanwicka warta lektury.

Shedao Shai - 09:38 05-05-2023
"Najlepsze opowiadania" dość zdecydowanie wpisuję na krótką listę zbiorów opowiadań wartych uwagi. Wprawdzie było tam kilka pozycji których nie zmęczyłem i kilka które oceniłbym jako "ujdzie", ale też znalazło się parę perełek. Do takowych zaliczylbym pierwsze dwa opowiadania: "Ucztę świętej Janis" oraz "Ginungagap". Mocne otwarcie. Na uwagę zasługuje też "Na brzegu świata" czy "Na północ od niby-niby". Umęczyło mnie natomiast długie "Jajo gryfa", a "Konia trojańskiego" nawet nie skończyłem. Ciekawostka to "Jako w maszynie pulsuje życie", które zostało zaadaptowane w jednym z odcinków trzeciego sezonu "Love, Death + Robots". Czytając, skojarzyłem fabułę z tym odcinkiem bez posiłkowania się internetem <duma>.

Ogółem - przeszło tysiącstronicowa cegła Swanwicka to rzecz dość nierówna (patrzę na was, "Kwiaty próżniowe"), ale udana i warta zakupu. Trochę czasu musiałem na nią poświęcić, ale było warto.

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS