NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

LaValle, Victor - "Samotne kobiety"

Miela, Agnieszka - "Krew Wilka"

Ukazały się

Parker-Chan, Shelley - "Ten, który zatopił świat" (zintegrowana)


 Parker-Chan, Shelley - "Ten, który zatopił świat" (miękka)

 Szokalski, Kajetan - "Jemiolec"

 Patel, Vaishnavi - "Kajkeji"

 Mortka, Marcin - "Szary płaszcz"

 Maggs, Sam - "Jedi. Wojenne blizny"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Kraty"

 Chambers, Becky - "Psalm dla zbudowanych w dziczy"

Linki

Nieściur, Sławomir - "Kurs na kolizję"

Wydawnictwo: Drageus
Cykl: Shadow Raptors
Data wydania: Kwiecień 2019
ISBN: 978-83-6566-1-937
Oprawa: miękka
Liczba stron: 384
Cena: 34,90 zł
Tom cyklu: 1

Bliżej...
Rok 2017. W Układzie Słonecznym po raz pierwszy pojawia się okręt Skunów. Ludzkość nadaje mu nazwę Oumuamua. Dwa lata później obiekt znika w tajemniczej anomalii, znajdującej się pomiędzy Marsem i Jowiszem. Wkrótce przybywają następne okręty obcych. Wysłane ich tropem ziemskie sondy badawcze odkrywają w tym rejonie przejście, prowadzące do odległego o dziesięć lat świetlnym układu gwiezdnego Epsilon Eridani, zamieszkałego przez rasę Skun.
Rok 2045. Do układu Epsilon Eridani wlatują pierwsze ziemskie okręty kolonizacyjne.
Rok 2205. Dominium Skun jest już tylko wspomnieniem. Zdziesiątkowani obcy ukrywają się w pasie planetoid na obrzeżach układu, skąd przypuszczają atak na kolonistów. W kierunku jedynej w układzie planety i jej księżyca wyrusza gigantycznych rozmiarów okręt wojenny Skunów. Strzegąca planety Flota ludzi jest rozproszona, w układzie znajduje się jedynie niewielki zespół uderzeniowy, złożony z krążownika i kilku okrętów eskorty. Czy pojedynczy okręt potrafi powstrzymać przeważające siły wroga? Czy ludzkość będzie w stanie uchronić nową domenę przed zagładą? Jak wiele ludzie są w stanie poświęcić, by tego dokonać?


Obiekt jest częścią serii
Shadow Raptors
Zobacz całą serię

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Shedao Shai - 18:20 23-01-2024
Shadowmage pisze:
Shedao Shai pisze:Uprzejmie ujęte. Osobiście po lekturze chodziło mi po głowie bardziej określenie "głupi" :wink:

Co więcej, mam w planach wypróbowywać kolejne space opery...

W takim razie "głupi" to komplement :twisted:


:twisted:

Nie no, na razie mam 1:1, więc daleko jeszcze do złych wyników. A ja bardzo lubię kosmiczne piu piu. Trochę porażek będzie potrzebnych żebym się zniechęcił.

Shadowmage - 11:20 23-01-2024
Shedao Shai pisze:Uprzejmie ujęte. Osobiście po lekturze chodziło mi po głowie bardziej określenie "głupi" :wink:

Co więcej, mam w planach wypróbowywać kolejne space opery...

W takim razie "głupi" to komplement :twisted:

Shedao Shai - 11:03 23-01-2024
Uprzejmie ujęte. Osobiście po lekturze chodziło mi po głowie bardziej określenie "głupi" :wink:

Co więcej, mam w planach wypróbowywać kolejne space opery...

Janusz S. - 11:00 23-01-2024
Odważny z Ciebie gość... :angel:

Shedao Shai - 09:44 23-01-2024
Na fali entuzjazmu po sukcesie "Hajmdala" postanowiłem dać szansę kolejnej polskiej space operze od Drageusa. I odbiłem się ze sporymi obrażeniami :)

Autor nie zadaje sobie trudu, żeby zainteresować czytelnika. A może po prostu nie umie. Nie wiem. Są jacyś obcy z którymi ludzie prowadzą wojnę. Wojna nie jest specjalnie zaciekła, raczej nie jest to poziom zagrożenia dla naszego gatunku. No ale czasem coś tam się gdzieś tłuką, i o tym jest ta książka. Okręt obcych atakuje jakiś kompleks kolonia/stacja/inne instalacje, akurat nie ma na miejscu większej floty, dzielni żołnierze z niewielkiej fregaty muszą sobie jakoś poradzić. No i radzą, na stacji też są jacyś, i tam sobie walczą, i... i potem to już kartkowałem, żeby zmęczyć do końca. Kreacja postaci jest na podobnym poziomie co świata przedstawionego. Nikt mnie tu nie obchodził. Ciąg wydarzeń jest zwyczajnie nudny, nie ma żadnej intrygującej tajemnicy, żadnych haczyków mających przytrzymać czytelnika na dłużej.

To pierwszy tom z sześciu. Boję się myśleć co jest dalej; zdecydowanie nie zamierzam się przekonać.

1/6

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Brzezińska, Anna - "Mgła"


 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

 Sanderson, Brandon - "Yumi i malarz koszmarów"

 Bardugo, Leigh - "Wrota piekieł"

Fragmenty

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

 Crouch, Blake - "Upgrade. Wyższy poziom"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS