Oczekujemy...

Tutaj podyskutujesz o filmach, ludziach i wszystkim, co dotyczy X muzy.

Moderator: Wotan

Postautor: Wotan » wt 11.07.2006 13:50

mała notka: para dilerów to właśnie Jay i Cichy Bob - pojawiają się w każdym filmie Kevina Smitha (a sam reżyser gra cichego Boba). Cichy Bob prawie nigdy się nie odzywa, ale jak już coś powie jest to bardzo trafne i istotne stwierdzenie dla całego filmu:-)
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Stoniu » wt 11.07.2006 14:26

No o Jay i Cichym nie trzeba pisać, jak się widziało filmy Smitha. No i Jaya i Cichego Boba możnma obserować również na bajce i w komiksie ;).
Stoniu
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 4
Rejestracja: pn 10.07.2006 19:21
Lokalizacja: Lubliniec

Postautor: Jakub Cieślak » wt 11.07.2006 16:04

No prosz, Wotan, jaki brak krytycyzmu wobec Smitha. Ja osobiście uważam, że nie do końca mu wyszedł "Jay i Cichy Bob kontratakują". Film był czasami dość nudnawy, zdarzały się wyjątkowo niskich lotów żarty, no i ogólnie całość jakoś nie bawiła do łez. "Dziewczyna z Jersey" została zjedzona przez krytykę, więc sobie odpuściłem ten film. Smith jednak potrafi być mistrzem nad mistrze. Moje ulubione: Szczury z supermarketu, W pogoni za Amy, Dogma (też czasem nisko lata żart, ale obsada taka, że szok), Sprzedawcy. Stąd chętnie obejrzę Clerks 2, ale jestem pełen obaw. Ostatnio nie szło Smithowi i zwyczajem hollywoodzkim postanowił wrócić do starej historii. Rzadko jednak udają się takie desperackie chwyty.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Wotan » wt 11.07.2006 18:04

Brak krytycyzmu bierze się stąd, że jest to filmowiec posiadający osobowość i styl, co w dzisiejszym świecie kina nie jest częstym zjawiskiem
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Jakub Cieślak » wt 19.09.2006 18:16

A co Szanowni Koledzy uważają o nowym Bondzie? Czy pan Craig budzi w Was jakieś gorące uczucia? I w którą stronę są to uczucia? Z początku miałem wątpliwości. Po pierwsze, Brosnan z powodzeniem mógł jeszcze pograć tą rolę. Po drugie, pierwsze zdjęcia Craiga nie napawały optymizmem- wyglądał jak niezwykle brzydki kelner z obrzydliwym zaczesem na bok. Tymczasem teaser kinowy wywołał całkiem niezłe wrażenia, a potem jeszcze duży trailer dostępny na oficjalnej stronie. No, no, no. Myślę, że jest na co czekać i nie ma czego się obawiać. A to, że wierni fani plują i tupią, bo blondyd i w ogóle- niech się cmokną pod ogon. Generalnie mam w głębokim poważaniu całą tą radosną grupę fanów, którzy za każdym razem próbują zbesztać wszystko i wszystkich, którzy próbują ruszyć "ich sacrum". Tak było z Władcą i kilkoma innymi sprawami. Goście naprawdę powinni wydorośleć.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Azirafal » wt 19.09.2006 19:33

Tzn. ja byłem od początku przeciwny Brosnanowi, który eleganckiego, ironicznego i wymuskanego Bonda moore'owskiego zamienił w cyniczną, zimną maszynędo zabijania, która zupełnie nie miała klasy swego poprzednika (czy nawet zwierzęcego magnetyzmu Connery'ego).

O nowym się nie wypowiem o tyle, żem jeszcze nie słyszał nawet o nowym :P Będę musiałsię rozejrzeć, ale od pewnego czasu nie spodziewam sie niczego nowego po Bondach i jakos specjalnie ich nie wyczekuję... :?
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jakub Cieślak » wt 19.09.2006 21:41

Wymieniłeś wszystkie cechy, które mi się właśnie podobają w Bondzie Brosnana. Moore genialnie "mrużył oko" do widzów, ale urodziwy to on nie był nigdy. Brosnan stworzył najbardziej bondowskiego bonda po Connerym, który był po prostu stuprocentowym samcem, który zabija z zimną krwią i jeszcze drwi ze śmierci.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Azirafal » wt 19.09.2006 22:06

Moore nie musiał być urodziwy (choć w twarzy sporo z chłopca miał, o dziwo! :P ) - był doskonale skrojonym elegancikiem i wychodzącym w nie zmiętoszonym ubraniu z każdej, nawet najbardziej krwiożerczej walki, delikatnie tylko strzepując pyłek z garnituru ironicznie kwitując właśnie dokonane zabójstwo :) Mniam. Szyk, styl, elegancja, dżentelmen w każdym calu, ironiczny i mający ogromną charyzmę. Najlepszy Bond jaki istniał.

<3 Moore <3
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: RaF » wt 19.09.2006 23:24

Azi, co mają znaczyć te serduszka? Nie mów mi, że... Czy to możliwe???
:lol:
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Azirafal » wt 19.09.2006 23:25

Tak! <squeeeeeeeeeeee!> Fangay attack! </squeeeeeeeeeeee!>

:P
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jakub Cieślak » śr 20.09.2006 8:21

Azirafal pisze:Moore (...) był doskonale skrojonym elegancikiem i wychodzącym w nie zmiętoszonym ubraniu z każdej, nawet najbardziej krwiożerczej walki, delikatnie tylko strzepując pyłek z garnituru ironicznie kwitując właśnie dokonane zabójstwo


To ogólna zasada dotycząca każdego aktora, który wcielał się w tą rolę- z czasem tylko lekko modyfikowana w miarę postępu dziejów. Nie dotyczy ona tylko Moore'a i nie jest jego znakiem rozpoznawczym. Moore dodał do swojej gry dużo ironii i wesołości. To jest jego znak rozpoznawczy. "Chłopięca uroda"? :shock: Ulalalaaa, dziwnie się zachowujesz, Azi, oj dziwnie...

Brosnanowski Bond to zimny drań. Potrafi być czarujący, zabawny, ale jak się bierze do roboty to potrafi przestraszyć każdego. I to była moc Brosnana.

A Craiga to Ty sobie pooglądaj na zajawkach dostępnych w sieci. Teaser dostępny jest na IMDB.com, a duża zajawka dostępna jest na oficjalnej stronie Bonda.
Ostatnio zmieniony śr 20.09.2006 8:26 przez Jakub Cieślak, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Azirafal » śr 20.09.2006 8:25

Bę? O co Ci chodzi? Nie, nie jest to najbardziej poprawne gramatycznie czy stylistycznie zdanie jakie w życiu widziałem, ale nadal podpisuję się pod nim wszystkiemi ręcami :)
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jakub Cieślak » śr 20.09.2006 8:27

Azi, nie pisz równocześnie ze mną postów... :) Się pospieszyłem i niechcący klikłem "wyślij" w momencie zamknięcia cytatu Twojego posta... :)
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Alganothorn » ndz 24.09.2006 19:30

Mnie nowe 'patenty' bondowe zabijają, przede wszystkim ten z całującym Bondem innego faceta (a tak, kolejny Bond ma być bardziej wrażliwy i sugerowany romans homoseksualny jest najlepszym wszak pokazaniem wrażliwości, prawda?)...gdyby nie to, że słyszałem to z ust kolesia związanego z ekipą bondowską na obcojęzycznej stacji uznałbym za kiepski żarcik...
...ale może to wciąż jest żarcik, oby;
co do rankingu aktorskich, ludzie uwielbiają albo ironicznego Moore'a, albo testosteronowego Connery'ego: dla mnie Brosnan mieści się pomiędzy i bardzo mi to odpowiada
:-)
jakie będzie 'Casino' zobaczymy, ciekawym porównania z wersją z Nivenem (która jest na tyle parodystyczno-komediowa, że nawet nie zalicza się jej do serii), a Bond blond, który wybija sobie przednie zęby w trakcie filmowania filmu i nie potrafi prowadzić samochodu 007 to może być coś
:D
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: romulus » czw 30.11.2006 11:25

Mnie się Bond podobał. wiedziałem, że tak będzie bo widziałem kilka filmów, w których D. Craig grał wcześniej. Ostatnio widziałem z nim Drogę do Zatracenia. Mała rólka, ale zapada w pamięć. I sprawdziło się. Craig jako Bond jest świetny. Inny od poprzedników, ale też dobry. chociaż ta odzywka dotycząca ulubionego drinka...

Widziałem zwiastun świetnego (chyba) filmu według komiksu F. Millera (chyba) pt. 300. Opowieść o bitwie pod Termopilami. Zrealizowana chyba głównie w komputerach bo efekty i zdjęcia nierealistyczne. Bez gwiazd. Ale szykuje się mocne kino. Premiera w 2007 r. (chyba druga połowa).

Jest jeszcze BEOWULF, oparty na celtyckich (zdaje się) legendach. Chyba reżyseruje R. Zemeckis i gra tam Natalie Portman. Termin premiery nieznany.

Nie wiem czy to prawda (oby nie), ale ponoć powstaje druga seria RZYMU. Jeśli tak, to oby jej nie zawalili i nie zrobił się z tego tasiemiec. Pierwsza seria, skondensowana i realistyczna była rewelacyjna i trudno ją będzie przebić. Ale zobaczymy, na razie żadnych informacji nie znalazłem.
romulus
Książę
Książę
 
Posty: 2054
Rejestracja: śr 29.11.2006 20:11

Postautor: Azirafal » czw 30.11.2006 12:21

romulus pisze:Widziałem zwiastun świetnego (chyba) filmu


Tez mam taką nadzieję - zapowiada się smacznie :)

romulus pisze:według komiksu F. Millera (chyba) pt. 300.


Tak, informacje potwierdzam :)

romulus pisze:Opowieść o bitwie pod Termopilami. Zrealizowana chyba głównie w komputerach bo efekty i zdjęcia nierealistyczne. Bez gwiazd. Ale szykuje się mocne kino. Premiera w 2007 r. (chyba druga połowa).


Sporo informacji o tym tytule ma nasz serwis komiksowy Aleja Komiksu - zajrzyj, wpisz w wszyukiwarce "300" a na pewno będą zdjęcia, trailery i informacje ;) Też nań czekam niecierpliwie :D
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Ros » wt 01.05.2007 7:59

Ostatnio zmieniony pt 08.06.2007 10:49 przez Ros, łącznie zmieniany 3 razy
Ros
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 89
Rejestracja: pt 13.04.2007 7:53

Postautor: Ros » śr 02.05.2007 7:07

Nowy film na który oczekuję: "Metropia"
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wyd ... p?wi=37592
Ros
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 89
Rejestracja: pt 13.04.2007 7:53

Postautor: Ros » czw 10.05.2007 12:30

temat komputerowo - filmowy: Street Fighter 20 lat minęło :D
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wyd ... p?wi=37752
Ros
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 89
Rejestracja: pt 13.04.2007 7:53

Postautor: Ros » pt 18.05.2007 20:25

Adaptacja filmowa TINTINa:
http://www.filmbox.pl/wiadomosci_show,1016.html
Steven Spielberg i Peter Jackson !!!
Ros
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 89
Rejestracja: pt 13.04.2007 7:53

Postautor: Ros » pn 21.05.2007 9:57

Moja ulubiona aktorka Jodie Foster w nowym filmie:
"Bohaterką "Nim's Island" jest dziewczynka, która towarzyszy swojemu ojcu - naukowcowi, w wyprawie na odizolowaną od świata wyspę, leżącą na południowym Pacyfiku. Kiedy jej ojciec zaginie, osamotniona bohaterka nawiązuje łączność z pewną osobą i ma wrażenie, że to postać z dobrze jej znanej książki."

i jeszcze jeden film z Jodie:

Neila Jordana The Brave One. Jodie Foster wciela się w nim w rolę Eriki Bain - prezenterki jednej z nowojorskich stacji radiowych, której świat wali się w gruzy gdy w wyniku napadu ginie jej narzeczny a ona sama ledwie uchodzi z życiem. Nie mogąc pozbierać się po tragedii rusza na prywatną krucjatę ulicami miasta, by odnaleźć winnych i na własną rękę wymierzyć sprawiedliwość.


A już wkrótce ( 1 czerwca) nowy film sąsiada Czecha:
"Szczęście" w reżyserii Bohdana Slamy.
"Bohaterami filmu są Monika (Tatiana Vilhelmova), Tonik (Pavel Liska) i Dasza (Anna Geislerova), którzy od dawna żyją na jednym osiedlu. Kiedyś razem dorastali, dzisiaj idą przez życie ramię w ramię. Życie każdego z nich nie jest jednak usłane różami. Cały czas łączą ich jednak namiętności, małe codzienne radości oraz tęsknota za niespełnionym szczęściem. Monika cierpi z tęsknoty za chłopakiem, który jest w USA. Czeka, kiedy będzie mogła do niego dołączyć. Tonik nie mógł dłużej wytrzymać ze swoimi rodzicami. Teraz mieszka z ekscentryczną ciotką w opuszczonym domu. Dasha ma dwójkę dzieci i męża-nieudacznika, który nawet w domowych pracach nie jest w stanie jej pomóc. Przyjaźń bohaterów zostanie wystawiona na próbę, kiedy ich problemy staną się o wiele bardziej dotkliwe."
Ostatnio zmieniony pn 04.06.2007 7:43 przez Ros, łącznie zmieniany 1 raz
Ros
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 89
Rejestracja: pt 13.04.2007 7:53

Postautor: Ros » śr 23.05.2007 7:25

"Barbarella" w rękach Rodrigueza:

http://film.onet.pl/0,0,1539772,wiadomosci.html

i coś nowego z New Line Cinema:
Fantasy The Golden Compass opartej na prozie Philipa Pullmana:

http://movies.yahoo.com/movie/1808718640/info

na koniec:

"Hańba"
Reżyseria: Steve Jacobs
Scenariusz: Anna Maria Monticelli
na podstawie powieści J. M. Coetzee
Muzyka: Cezary Skubiszewski
Zdjęcia: Steve Arnold

Obsada:
John Malkovich jako David Lurie
Jessica Haines
Eriq Ebouaney
Fiona Press

Rok produkcji: 2007
Tytuł oryginalny: Disgrace
Produkcja: Australia, RPA
Gatunek: dramat

"Mający za sobą dwa rozwody pięćdziesięciodwuletni profesor literatury na uniwersytecie w Kapsztadzie nawiązuje romans z młodziutką studentką. Wkrótce potem, zaskarżony przez nią, traci pracę i szacunek otoczenia."
Ostatnio zmieniony śr 23.05.2007 12:15 przez Ros, łącznie zmieniany 1 raz
Ros
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 89
Rejestracja: pt 13.04.2007 7:53

Postautor: Gvynbleid » śr 23.05.2007 10:58

Ostatnimi czasy coś za często się słyszy nazwisko Rodriguez - boje się że jakość ucierpi. Czy remake jest wskazany - tu też miałbym wiele wątpliwości.

Oczywiście wszyscy z upragnieniem czekamy na Grindhouse (no może poza Wotanem ;)) http://www.filmweb.pl/Grindhouse++Plane ... ,id=401060

A myśle że kilka osób z chęcią zobaczyłoby również "Doskonałe popołudnie" http://www.swiatowid.katowice.pl/index. ... popoludnie
Obrazek
Awatar użytkownika
Gvynbleid
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 808
Rejestracja: pn 16.02.2004 10:59
Lokalizacja: Silesia sweet Silesia

Postautor: Ros » sob 26.05.2007 19:05

Studio Filmowe Zebra zekranizuje kolejną powieść Zygmunta Miłoszewskiego: kryminalną historię pod tytułem "Uwikłanie" .

" Rzecz rozgrywa się w Warszawie, w czerwcu 2005 roku. Na biurko prokuratora Teodora Szackiego, eleganckiego mężczyzny po trzydziestce, nieco zgorzkniałego, znużonego małżeńską i zawodową rutyną, trafia zagadkowa sprawa. Podczas sesji psychoterapeutycznej jeden z jej uczestników, Henryk Telak, przeżywa silny wstrząs. Nazajutrz mężczyzna zostaje znaleziony martwy - z rożnem wbitym w oko. Życie prokuratora utknęło w martwym punkcie, ale wygląda na to, że nowe śledztwo drastycznie je odmieni. I nie chodzi tylko o romans z młodą dziennikarką - sprawa Telaka okazuje się bardziej skomplikowana i niebezpieczna, niż to się z początku wydawało... Szacki przegląda wstrząsające nagrania z terapii, odbywa konsultacje z psychiatrą, sięga do teorii z pogranicza ezoteryki i stawia coraz bardziej nieprawdopodobne hipotezy. Stopniowo odnajduje kolejne elementy układanki, jednak tropy prowadzą do faktów, których dla własnego bezpieczeństwa lepiej nie znać..."
Ros
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 89
Rejestracja: pt 13.04.2007 7:53

Postautor: romulus » sob 26.05.2007 19:12

Szczerze mówić to czekam na kolejną sztukę W. Tomczyka, która zostanie napisana i zekranizowana. W jakiejkolwiek formie.
Don't blink. Don't even blink. Blink and you're dead.
romulus
Książę
Książę
 
Posty: 2054
Rejestracja: śr 29.11.2006 20:11

Postautor: Jakub Cieślak » sob 29.12.2007 9:32

Dwa projekty J.J. Abramsa: "Cloverfield" i nowy-stary "Star Trek".
Pierwszy to może być ciekawostka nadchodzącego roku, dobrze przeprowadzona kampania reklamowa (specjalność Abramsa) wykorzystująca internet, ciekawe podejście do tematu typowego "monster-movie", to może być taka perełka.
Drugi to duża zagadka. Starzejące się środowisko Trekkies zapewne liczy na odrodzenie się kultu Star Treka, sam liczę, że ten film wreszcie przyniesie nadzieję wszystkim fanom ST na wniesienie nowej jakości, na wzrost zainteresowania tym uniwersum. Pytanie tylko, czy ten film wniesie coś nowego do serii, czy będzie po prostu kolejnym średnim filmem, który fanów wielce uraduje, ale nikogo poza nimi? Dodatkowo obawiam się o plany ludzi odpowiedzialnych za tą produkcję. Czy uwzględniają oni pociągnięcie serii w jakiejś formule w przypadku sukcesu kasowego? Czy możemy spodziewać się nowego serialu w TV? Najmniejsze szanse daję ewentualnemu zatrudnieniu aktorów z wersji kinowej do wersji telewizyjnej.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: romulus » śr 02.01.2008 13:29

Ha! Star Trek to dla mnie totalna ramota. Oglądałem ostatnio z nudy jakieś odcinki na AXN Sci-Fi. Z Patrickiem Stewartem jeszcze i jakieś ze S. Bakulą. Ani krzty zainteresowania we mnie nie wywołały. Abrams może się poślizgnąć. Chyba że zrobi efektowną space operę, coś w klimacie ostatnich odsłon Battlestar Galactica.

Ja czekam na 2 filmy, obydwa w reżyserii M. Scorsese. Pierwszy to oczywiście HYPERION, ale to chyba jeszcze pieśń przyszłości. Drugi to WYSPA SKAZAŃCÓW wg rewelacyjnej powieści Denisa Lehane. Ten projekt chyba jest bardziej zaawansowany, ale nie jestem ostatnio na bieżąco bo internet "przepinam". A to trwaaaaaaaaaaaaaa.........
Don't blink. Don't even blink. Blink and you're dead.
romulus
Książę
Książę
 
Posty: 2054
Rejestracja: śr 29.11.2006 20:11

Postautor: romulus » czw 17.01.2008 18:26

Z CLOVERFIELD masz rację, własnie oglądałem trailer na stronach Paramountu. Zapowiada się nieźle. choć głowę daję, że widzowie nie dowiedzą się co za "coś" zaatakowało... Ale w tym rzecz, nie? Trzeba króliczka gonić...

Oglądam trailer Valkyrii na United Artists. Oczywiście teraz toma cruise'a promują na maksa :) ale film może być ciekawy. Ciekawe czy happy end wymyślą :) żeby ten durny scjentolog poczuł się dobrze :)
Don't blink. Don't even blink. Blink and you're dead.
romulus
Książę
Książę
 
Posty: 2054
Rejestracja: śr 29.11.2006 20:11

Postautor: Tigana » czw 17.01.2008 18:53

romulus pisze:Ciekawe czy happy end wymyślą :) żeby ten durny scjentolog poczuł się dobrze :)

Pokażą samobójstwo Hitlera, albo jakiegoś chłopca, który powie, że zginął prawdziwy bohater i on do Hitlerjugend nie wstąpi.

Chyba najbardziej teraz czekam najnowsze dzieło Tima Burtona o krwawej zemście fryzjera "Sweeney Todd" Dla mnie zapowiada się rewelacyjnie. A najlepsze jest to, że to będzie na wpół musical :badgrin: Polska premiera 22 lutego.
Nie mogę się też doczekać na "Amerykańskiego gangstera" i "To nie jest kraj dla starych ludzi"
Sporo tego.
Awatar użytkownika
Tigana
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 10354
Rejestracja: pn 19.06.2006 13:09
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: romulus » sob 02.02.2008 16:23

CLOVERFIELD miał rekord otwarcia i już wiadomo, ze jest hitem. Ale ma duże spadki popularności i miażdżącą krytykę, podkreślająca jedynie świetną akcję promocyjną, ale kichowatą fabułę. A szkoda.
Don't blink. Don't even blink. Blink and you're dead.
romulus
Książę
Książę
 
Posty: 2054
Rejestracja: śr 29.11.2006 20:11

Postautor: Lord Turkey » sob 02.02.2008 16:47

Właśnie wybieram się na Cloverfield - wieczorem bądź jutro coś na temat filmu napiszę. Mam nadzieję, że fabuła nie jest jednak strasznie kichowata... film zapowiada się bowiem bardzo dobrze. Ale może to tylko zasługa promocji, jak pisze Romulus?
Obrazek
Krzysztof Kozłowski
Lord Turkey
Książę
Książę
 
Posty: 2549
Rejestracja: sob 15.02.2003 12:41
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jakub Cieślak » czw 14.02.2008 20:30

Już jest, już jest! Zapowiedź najnowszej odsłony przygód profesora Henry'ego Jones'a Juniora. :) Jak się Państwo nastawiają?
http://www.indianajones.com/site/index.html
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Tigana » czw 14.02.2008 20:35

Patrząc na tą zapowiedź można wysnuć wniosek, ze Lucas i Spielberg zrobią z Indiany prawie emeryta, który świadom, że najlepsze lata ma za sobą oddaje pałeczkę synowi. tylko, ze tego syna za bardzo w akcji nie widać :mrgreen:
Awatar użytkownika
Tigana
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 10354
Rejestracja: pn 19.06.2006 13:09
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Lord Turkey » czw 14.02.2008 20:41

Stary dobry Indy w niezwykle sympatycznej oprawie i z klasycznym podkładem dźwiękowym w tle :P Chociaż trailer jakoś specjalnie nie zachwyca. No i przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać...
Obrazek
Krzysztof Kozłowski
Lord Turkey
Książę
Książę
 
Posty: 2549
Rejestracja: sob 15.02.2003 12:41
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Usagi » czw 14.02.2008 20:44

Był program, w którym pokazywali jak Indy zostaje wyrzucony przez okno...bez dublera :D
Awatar użytkownika
Usagi
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 99
Rejestracja: śr 28.11.2007 13:12
Lokalizacja: \/\//\\/\//\

PoprzedniaNastępna

Wróć do Film

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości