zależy co masz na myśli pisząc o wyglądzie...
bo wygląd to:
- uroda; tutaj jest kilka zawodów ewidentnie wymagających urody (choćby model/ka), kilka, w którym bardzo się przydaje (rep, rzecznik prasowy itp), a także kilka, w których nie ma absolutnie żadnego znaczenia (np. operator call center, dziennikarz radiowy); fakt faktem, że ludzie wolą kontakty z bliźnimi urodziwymi, niż tymi obdarzonymi przez naturę mniejszą tej urody ilością - tu ma pole do popisu podświadomość, ogólnie przyjęte 'dążenie do piękna' itp, itd
- ubranie; po pierwsze, w każdej robocie liczy się ubranie schludne; rzecz jasna schludność robotnika budowlanego i schludność managera to dwie odmienne działki, ale zasada ogólna jest taka, że schludnym łatwiej
- higiena; vide supra
równie ważna, czasami może i ważniejsza...
- zachowanie; tu nie chodzi tylko o sztuczki Tymochowicza: całe Twoje zachowanie mówi bardzo wiele o Tobie; co więcej, wedle niektórych teorii na pierwszym spotkaniu rozmówca w 50% zwraca uwagę na zachowanie, w 30% na ubranie i tylko w 20% na to, co mówisz (z czasem, w kolejnych spotkaniach, treść rozmowy zdobywa większy 'udział' w uwadze konwersatora)...jak widać warto wyeliminować takie niefajne elementy jak garbienie się, obgryzanie paznokci, wpatrywanie w podłogę itp, to za bardzo nie pomoże...
i teraz kwestia wynagrodzenia: o ile w przypadku zarobków o strukturze podstawa + prowizja od obrotów jest sytuacja oczywista, bo tu 'decyduje rynek', to w przypadku arbitralnych decyzji finansowych szefa jest trudniej; wygląd na pewno ma znaczenie, czy ktoś się chce do tego przyznać, czy nie; w przypadku prowizji jest niemal pewne, że mogąc robić interesy z człowiekiem schludnym i zadbanym albo zalatującym potem wybierzemy pierwszego - dlatego repy wyglądają jak obwoźni sprzedawcy, taki wymóg rynku...tak, gdzie decyduje szef na ogół zadziałą podświadomość i przekonanie, że ktoś, kto wygląda jakby osiągnął sukces, pewnie ten sukces osiągnął i zasługuje na nagrodę; a jak wygląda ktoś, kto osiągnął sukces? no, tutaj to chyba każdy będzie miał podobny obraz japiszona jak z reklamy
czy więc ma wpływ? ma, bardzo duży, na całe szczęście głównie na poziomie podświadomości - na całe szczęście, bo gdyby szefowie podejmowali takie decyzje zupełnie świadomie, chirurgia plastyczna przeżyłaby boom, a banki uruchomiły specjalne linie kredytowe w tym celu
pozdrawiam
ps. przekleiłem topic tutaj, to jest offtop, nie philo
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.