polskie kino

Tutaj podyskutujesz o filmach, ludziach i wszystkim, co dotyczy X muzy.

Moderator: Wotan

polskie kino

Postautor: Jakub Cieślak » śr 18.12.2002 13:04

polskie kino dzieli się na bardzo sprawnych amatorów robiących filmy niskobudżetowe, ambitne i ciekawe. Z drugiej strony są fachowcy- starzy wyjadacze, którzy mogą zdobyć duże pieniądze i robić co im się podoba. Ci ludzie mają Nazwiska. Niestety nie mają oni za grosz polotu i fantazji. To po prostu świetni fachowcy, którzy znają się na rzemiośle ale zapominają o przekazaniu czegoś więcej za pomocą filmu niż ładnych obrazków. Dlatego zasypują nas ekranizacjami powieści, które ładne są. Ładne są i nic więcej.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: '//iedzmin » śr 18.12.2002 13:31

No nie zawsze ladne :)
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: RaF » śr 18.12.2002 13:37

Nie zawsze ;)
Tak w sumie to chyba należałoby winić producentów. W końcu oni zadecydują, czy fundusze na film się znajdą, czy nie. I czy się zwrócą, i z jakim zyskiem. Dlatego lektury szkolne idą jak świeże bułeczki - a to wycieczki szkolne kupują bilety, a to ludzie starsi, chcący zobaczyć na ekranie to, co dawniej czytali, a to ci, którzy nie czytali, a nie chcą uchodzić za ignorantów w jakimś "elitarnym towarzystwie"...
Chociaż reżyserowie też nie są bez winy. Któż im w końcu każe kręcić jakieś wielkie i drogie filmy? Z drugiej strony, wedle zasady "starzy ustępują młodym" (patrz: "Przedwiośnie"), robią o tyle dobrze, że nie blokują, a wręcz pobudzają wzrost młodych talentów, które w końcu będą decydować o jakości polskich filmów w kolejnych pokoleniach.
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jakub Cieślak » śr 18.12.2002 15:31

Producenci rządzą i u nas i za oceanem. To fakt. Jednak wszystkie ostatnie polskie ekranizacje były inicjatywą naszych rodzimych reżyserów. To autorskie projekty. Pal licho, że to wysokobudżetowe ekranizacje. Nie mam nic przeciwko dobrej ekranizacji dobrej książki. Chętnie poszedłem na Ogniem i Mieczem, Pana Tadeusza i Quo Vadis. Na Zemstę już nie dotarłem. Dwa pierwsze były dobre (ale nie rewelacyjne), trzeci bolał. Wszystkie nie zawierały tego "czegoś" tego ładunku emocji i nie porywały.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Vampdey » śr 01.01.2003 12:03

Polskie kino powoli wyniszcza się... Producenci mają sentyment do polskiej literatury. Takie ekranizacje kiedyś (jeszcze niedawno) były udanie, poważne, wartościowe... Ekranizacje Prusa, Reymonta, Sienkiewicza. Teraz to wszystko sie zaprzepaściło, Quo Vadis to klapa, do Przedwiośnia mam mieszane uczucia. Mamy nawał beznadziejnych komedii, tasiemcowych seriali... Szkoda gadać :?
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: '//iedzmin » śr 01.01.2003 12:41

Vampdey pisze:Polskie kino powoli wyniszcza się... Producenci mają sentyment do polskiej literatury. Takie ekranizacje kiedyś (jeszcze niedawno) były udanie, poważne, wartościowe... Ekranizacje Prusa, Reymonta, Sienkiewicza. Teraz to wszystko sie zaprzepaściło, Quo Vadis to klapa, do Przedwiośnia mam mieszane uczucia. Mamy nawał beznadziejnych komedii, tasiemcowych seriali... Szkoda gadać :?


te komedie to ratuja polska kinematografie :), a co do filmow typu Quo Vadis - to sie zgadzam. Naszym Polskim superprodukcjom nie tylko brakuje :tego czegos" ale jeszcze towazysza skandale finansowe. Jak tak dalej bedzie sie dziac to koniec - film polski zostanie calkowicie zastapiony zagranicznym.
"...urodzila sie nowa swiecka tradycja..." - oby nigdy nik nie powtarzal tych slow... chyba kazdy rozumie o co mi chodzi ? ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: Vampdey » śr 01.01.2003 12:50

Wiedzmin_666 pisze:te komedie to ratuja polska kinematografie :)

Ja to "ratują" rozumiem jako to, że przytrzymują przed całkowitą klęską :)... Ale czy takie obrazy jak "e= mc2" (pseudo komedia, reżyser chciał zrobić coś ambitnego, nie wyszło), "gulczas", "yrek" i "wtorek" mają być cechą charakterystyczną naszego kina? Ja wole jednak klęske :)
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: '//iedzmin » śr 01.01.2003 12:54

Nic dodac nic ujac - masz calkowita racje i tez bym tak napisal jako riposte kolejnego postu :)
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: ynst » czw 02.01.2003 17:31

Niestety wiele polskich produkcji to badziwie na najnizszym poziomie. Moze dlatego wystarczy zrobic filmy o czyms np. Edi i juz tocza sie wielkie dyskusje. Polskie komedie (te starsze) to bylo cos. Do dzisiaj ludzie maja sie z czego smiac. Jest kilka filmow dobrych aktorsko np. produkcje Stuhra.
Co do sentymentu do literatury to zadziwiajace, ze to lektury ;) Czyzby rezyser bal sie klapy? Tak to zawsze wycieczki szkolne zarobia chociaz na kredyty :)
ynst
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 130
Rejestracja: wt 12.11.2002 0:55
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: '//iedzmin » czw 02.01.2003 17:35

taa produkcje Sztura sa extra - zwlaszcza E=mc2 :? :x
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: Lechu » czw 02.01.2003 17:38

ynst pisze:Co do sentymentu do literatury to zadziwiajace, ze to lektury


Taaa też to zauważyłem, widocznie reżyser wie że jego film niewiele zarobi, a przynajmniej jak zrobi lekturę, to wszystkie dzieci będą musiały na to pójść i jako taka kasa spłynie...
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Avathar » czw 02.01.2003 17:39

Polskie kino ma kilka świetnych filmów : Seksmisja , Trylogia Mickiewicza , Pan Tadeusz i klika innych, Wszędzie są wyjątki.
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Vampdey » czw 02.01.2003 17:40

Avathar pisze:Polskie kino ma kilka świetnych filmów : Seksmisja , Trylogia Mickiewicza , Pan Tadeusz i klika innych, Wszędzie są wyjątki.

Czepiam sie z nudów, ale Miczkiewicz swietną miał trylogię :D
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Avathar » czw 02.01.2003 17:44

Vampdey pisze:
Avathar pisze:Polskie kino ma kilka świetnych filmów : Seksmisja , Trylogia Mickiewicza , Pan Tadeusz i klika innych, Wszędzie są wyjątki.

Czepiam sie z nudów, ale Miczkiewicz swietną miał trylogię :D


Czepiajcie się !!! Dalej! Śmiało !![/list]
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Vampdey » czw 02.01.2003 17:48

Avathar, nie bij, jush pokój :D
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Jakub Cieślak » czw 02.01.2003 18:30

zla kondycja kina polskiego przez wielu z was rozpatrywana jest pod wzgledem zalewania nas komercja. Nie tylko polskie kino jest trawione przez komercje. Jest to choroba calego przemyslu, takim pierwotnym nosicielem wirusa jest Hollywood. Nasze kino ma prawo cierpiec na ta chorobe, ale zeby oprocz tego kondycja jego pozwalala na produkcje ambitnych, lub chociaz niekomercyjnych przeciwcial... Tego u nas brakuje i jest to elementarne zjawisko. Obrazowe porownanie do choroby, nieprawdaz?
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka


Wróć do Film

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości