Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Shadowmage pisze:Jesteś na to tak cięty, że powinieneś wiedzieć
historyk pisze:Gołkowski w Nowej Fantastyce, to już chyba ostateczny upadek tego pisma.
malakh pisze:O nie, jak "NF" poradzi sobie bez czytelnika tak wiernego i uważnego, że nie dostrzegł, iż Gołkowskiego drukowaliśmy już wcześniej, w "NF" 5/2020;)
romulus pisze: od tego wyrzygu, który stał się Oficjalnym Przedmiotem Kontrowersji
Fidel-F2 pisze:Zaczęło się od rzygu Komudy (swoją drogą, jak wynika ze wstępniaka, przy pełnej świadomości redakcji co do potencjalnych konsekwencji, więc przeprosiny były uzasadnione podwójnie), reszta to jedynie konsekwencje.
historyk pisze:
Shicho
Tekst Komudy wcale nie jest slaby, na pewno lepszy od nominowanej do Zajdla wypociny Dehnela. Ale to drugi dogmat lewicowy, tym razem zaakceptowany też przez chcących uchodzić za obiektywnych - może panie dzieju homofobii to tam ni ma, ale słaaaaby ten tekst.
historyk pisze:Dla historyka interesująca jest też zabawa - żonglowanie elementami z różnych epok i współczesnej polityki/ideologii. Widać sporą erudycję Komudy, choć dla większości pewnie niewykrywalną
Shicho pisze:Mógłbym napisać, co mnie pociąga w fantastyce, ale kogo to obchodzi?
historyk pisze:romulus pisze: od tego wyrzygu, który stał się Oficjalnym Przedmiotem Kontrowersji
A podjąłeś trud przeczytania tego "wyrzygu" ze zrozumieniem, czy po prostu przyjąłeś rewolucyjny dogmat bez zastanowienia?
A te - jak to łaskawie określasz "głuptasy" - podpisały list po wielkim kwiku innych, pewnie niegłuptasów, ba, mędrców, którzy nawet streścić opowiadania nie potrafią...
Kolejna rzecz - ta pani nie wywołała bólu tyłka, chyba że u samej siebie, bo to ona miała ból tyłka. I z tym bólem tyłka poleciała przyprawiać kłamstwami gębę czasopismu, które teraz ją na łamy wpuszcza. To tak jakby ktoś nasikał ci na dywan, a ty byś go znowu zaprosił na imprezę. Wpuszczenie Fedykowej na łamy NF przebiło w moich oczach wszystko co do tej pory w tej sprawie zrobili - innymi słowy: przebili drugie dno.
A tak swoją drogą, to teraz byłby dobry moment na reaktywację przez Fabrykę Słów miesięcznika Science Fiction, Fantasy i Horror. Prenumerowałbym. Bo kupowania NF już nie przewiduję.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
romulus pisze:Twórczość tego autora to dla mnie grafomania od dawna, jeden z tych autorów, który przyczynił się - obok Ziemiańskiego z jego "Achają", do tego, że polską fantastykę czytam z przymusu
I to opowiadanie jest, cóż, prymitywne. Naprawdę nie zasługuje na tytuł Oficjalnego Przedmiotu Kontrowersji. Bo to jak omawiać parujące końskie guano.
Zresztą, bez takich opowiadań nie byłoby z kogo drzeć łacha. A darcie łacha to sztuka, w której się ćwiczę od lat.
Numeru nie, jedynie wstępniak i to komudowe gówno. Ale cóż tu recenzować?romulus pisze:Znajdę gdzieś recenzję tego "tęczowego" numeru? Bo Fidel chyba jeszcze nie przeczytał.
?romulus pisze:parujące końskie guano
Fidel-F2 pisze:Zaczęło się od rzygu Komudy (swoją drogą, jak wynika ze wstępniaka, przy pełnej świadomości redakcji co do potencjalnych konsekwencji, więc przeprosiny były uzasadnione podwójnie), reszta to jedynie konsekwencje.
lewackie umiłowanie wolności
Partyjny inteligent wie, kiedy powinien zmienić swoje wspomnienia, a zatem w pełni się orientuje, że przekręca fakty; równocześnie jednak, dzięki dwójmyśleniu, święcie wierzy, iż prawda nie została pogwałcona. Proces ten musi być świadomy, gdyż inaczej brakowałoby mu precyzji, a zarazem bezwiedny, aby człowiek nie zdawał sobie sprawy z faktu dokonania fałszerstwa, bo to mogłoby wywołać w nim poczucie winy. (...)
Wojna to pokój.
Wolność to niewola.
Ignorancja to siła.
nosiwoda pisze: to samo opowiadanie o Dalianie opublikował po raz drugi (jak pisał malakh - łamiąc pisemną umowę) w którymś z prawicowych czasopism.
Przodos, plugawy karzeł zdrady.
historyk pisze:dla tych środowisk jakiekolwiek obsadzanie LGBT w rolach bohaterów nieidealnych, jest myślozbrodnią
A to tak za półtora roku, takie mam mniej więcej opóźnienie w czytaniu NF.romulus pisze:Fidel - chodziło mi o recenzję tego numeru "gender", "LGBTQ+" czy jak to on jest określany.
romulus pisze:W przypadku tego Komudy to chyba zastosowaną cenzurę wsteczną.
Jestem lewakiem, bo moje umiłowanie wolności nie jest ograniczone religijnymi czy światopoglądowymi fobiami, zatem jest lewackie.
W tej samej Polsce wolnościowcami są ci, którzy uważają, że mają prawo innym narzucać swoje religijne fobie i drżą za każdym razem, kiedy ktoś ośmieli się ich skrytykować. Piszą listy protestacyjne, żeby nie prześladować.
Raczej zapukaliby do niego o 6 rano smutni panowie i zaprowadzili do prokuratora. Ale spoko. Takie opowiadanie nie powstanie, bo nikt go w Polsce nie opublikuje. Chyba że sam autor w self publishingu. Lub na blogu.
Prawdziwi mężczyźni a trzęsą się jak dzieci, kiedy tylko ktoś na nich ledwie głos podniesie. To i nic dziwnego, że tak tchórzliwi i wyjałowieni intelektualnie przegrali już kulturową wojnę.
lordofthedreams pisze:I właśnie dlatego w numerze, którym przecież chcieli się przypodobać temu środowisku, redaktorzy NF zamieścili artkuł "Tęczowi złoczyńcy - tak to się robi", w którym Michał Jarecki podaje przykłady bohaterów nieidealnych, którzy jednak nie obrażają tego środowiska?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości