Osada

Tutaj podyskutujesz o filmach, ludziach i wszystkim, co dotyczy X muzy.

Moderator: Wotan

Osada

Postautor: Vampdey » pt 13.08.2004 21:37

Hejo.
Zwiastun mnie powalił, troche ostudziły zapał opinie skrajne, od wielce pozytywnych, po jadące na filmie na całej rozciągłości ;).
Widział ktoś?
Ja sie wybieram w niedziele...
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Breja » pt 13.08.2004 21:43

To podobnie jak ja , tyle że skrajnie pozytywnnych nie słyszałem.Wiem za to jedno Vamp, jeśli ktoś bedzie Ci chciał pisnąc chociaz słówko na temat fabuły to zatykaj uszy!!!! Podobno niespodzianka jest jednym z głównych atutów.Ja już niestety słyszałem jednym uchem pare zbyt waznych rzeczy na temat filmu :cry:
Ale i tak obejrze.
Na kompie co prawda , ale zawsze :usmiech:
Mamo !! Dzieci w szkole się ze mnie śmieją, że śmierdzę trupem - płacze Jasiu - mamo!!, mmaaamo, mamoooooo.....
Awatar użytkownika
Breja
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 242
Rejestracja: czw 20.03.2003 0:34
Lokalizacja: z dupy

Postautor: Vampdey » pt 13.08.2004 22:03

Cholera, na Ircu już mnie tak zrobili że dali link mówiąc 'nie wchodź tam za nic!!!!!'... Była tam pewna wypowiedź na jakimś forum która już mi pare sekretów zdradziła :P

Podobno jest to bardziej obyczajówka w stylu Znaków, które wiemy jakie byly... Jednak ten klimat ;)...
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Alganothorn » pn 16.08.2004 8:57

film widziałem;
ocena - jakieś 6.5/10
nie wiem, czy się zawiodłem, czy właśnie tego się spodziewałem/obawiałem...
na pewno dobrze, nawet bardzo dobrze zagrany;
na pewno, przynajmniej moim zdaniem, źle sfilmowany - prosiłoby się o kilka zupełnie innych ujęć, prosiłoby się o zmiękczenie filtrami kilku ujęć, prosiłoby się o bardziej ruchomą kamerę w kilka momentach, ale...ale prosić można, a i tak nic z tego nie wyniknie;
tajemnica ma tak nachalnie podawane poszlaki do jej rozwiązania, że nie pytasz 'ale o co chodzi' tylko 'ale kiedy to ujawnią'...
pomysł na film - znakomity, ale wygląda, jakby zabrakło pomysłu na rozwijanie akcji i prowadzenie bohaterów...
kilka świetnych scen, bardzo klimatycznych, przeplata się z kiepskim filmowym rzemiosłem;
ale w sumie jeden z lepszych punktów tego lata - na tyle dobry, że do kina potrafi wyciągnąć
;-)
pozdrawiam
ps. a kostiumolodzy napatrzyli się na 'Braterstwo wilków' - jak ktoś obejrzy, zrozumie o co mi chodzi... ;-)
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Vampdey » pn 16.08.2004 9:24

Algi...
..z tymi kostiumami racja wielka, że też pomyślałem o tym dopiero teraz :D.

Właściwie to nie ma filmu w którym paru scen bym nie wywalił, a dodałbym pare własnych. W 'Osadzie' można by dodać napoczątku i w środku troche więcej klimatycznych ujęć które zbliżyły by film jeszcze bardziej do horroru, bo jak to na forach piszą - 'obyczajówka' ;).
Nie mniej mi się podobał i solidne 7/10 jest.
Co powiecie o zakończeniu (naturalnie bez zdradzania szczegółów ;))? Jednak pomyślane i nie ma osoby która nie była by zaskoczona chyba :P...

Ps. Na wszystkich forach na serwisach filmowych wogóle na film wszyscy się uwzieli że tandeta i kicz, a ja tego nie rozumiem ani troche...
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Alganothorn » pn 16.08.2004 9:33

Vamp - gdyby nie nachalnie podawane wskazówki, może by mnie zaskoczyło zakończenie, ale tak, to można się było domyśleć...zwłaszcza po poprzednich filmach w dorobku
;-)
kicz i tandeta? na pewno nie, raczej niewykorzystana szansa...
a co do zbliżania do horroru - ja bym zbliżył do thrillera, bo w tę stronę od przecież skręca w pewnym momencie, prawdaż? ;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Lilly » czw 21.10.2004 20:58

Obejrzalam wczoraj w zasadzie mi sie podobalo. Pomysl ciekawy i naprawde byly momenty, ze podskakiwalam na krzeselku (podejrzewam, ze glownie byla to zasluga muzyki).

Co do ostatecznego rozwiazania, to nie bylo ono dla mnie takie oczywiste od poczatku. Chociaz mialam pewna satysfakcje, ze gdzies w 1/3 filmu przyszlo mi ono glowo, jednak pozniej pewne wypowiedzi bohaterow, ktore mnie od niego odciagnely.

Uwazam jednak, ze oprocz samej niespodzianki zakonczenia, jest jeszcze jednak kwestia w tym filmie. Otoz przyczyna calej tez sytuacji. Nie wiem, ile jest jeszcze osob, ktore filmu nie widzialy, wiec poki co nie rozwine tej mysli.

Film mial moze pare niedociagniec, ale co jak co, siedzialam, jak na szpilkach ;-) Pozostaje mi jednak jeszcze jedna kwestia Czy ktos wie, o co chodzilo z ta woda :?: Jak byly zblizenia na plynaca wode, to wygladalo to tak, jakby plynela i na chwile zwalniala... ewentualnie, jakby byly gdzies jakies wstrzasy... Nie zauwazylam jednak nigdzie w filmie wyjasnienia tego faktu... a moze mi sie tylko zdawalo... tylko po co wtedy bylyby te zblizenia :?: Jesli bylo cos takiego, to mze chociaz by mi ktos powiedzial, w ktorym momencie ;-)

8/10 :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)


Wróć do Film

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości

cron