Troja

Tutaj podyskutujesz o filmach, ludziach i wszystkim, co dotyczy X muzy.

Moderator: Wotan

Postautor: RaF » wt 01.06.2004 20:16

Rozumiem, takie zboczenie zawodowe ;) Nikt nie jest na nie odporny :)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Vampdey » śr 09.06.2004 21:44

Widziałem, wkońcu!:)
Oglądało się bardzo bardzo milo, choć bez zerwania kasku (z wyjątkiem autentycznie zrywajacych kask scen balistycznych ;)). Określeń 'badziewie' i 'stara czasu' nie rozumiem za bardzo. Nie jest to film porywający, jest to film dobry.
No i napisze kilka rzeczy, które bolały...
- Wywalenie 30 minut wyszło by zdecydowanie na dobre.
- Muzyka, nijaka. Ciągle, niezależnie od scen albo cukierkowe podniosłe coś, albo męczące po pewnym czasie wycie jakieś pani ;).
-Achilles wydawał się sztuczny.
- Reżyseria też nie do końca taka jak mogła być.
Hmm, narazie tyle. Może napisze coś o czym zapomnialem jak obejrze drugi raz (bo zamierzam ;)).
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Alganothorn » pt 11.06.2004 7:46

z ciekawostek: miałem na obronie pytanie o 'Troję'...
:-)
konkretnie ile jest prawdy historycznej w uzbrojeniu i sposobie walki przedstawionym w filmie;
warto było pójść do kina
:D
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Louen » ndz 01.08.2004 16:22

jako, że wiele moich odczuć i myśli na temat tego filmu już zostało tu przedstawiinych przez innych dodam tylko tyle, że po obejrzeniu tego filmu byłem strasznie zniesmaczony... pierwsza myśl jaka mnie naszła to taka, żeby jakaś siła zakazała amerykanom "robić" filmy na podstawie legend, mitów, historii itp., żenada straszna, wszystko co dało się spłycić i wypaczyć zostało spłycone i wypaczone, a finał dobił mnie kompletnie... sorry ale lepszą rozrywką była dla mnie "Martwica mózgu" P. Jacksona...
wzorem dla mnie są zimą misie...
Awatar użytkownika
Louen
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 412
Rejestracja: wt 02.09.2003 9:28
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Kuklik » wt 14.09.2004 16:27

Ogólnie zgodzę się z przedmówcą. Jankesi nie powinni robić filmów o Europie.
Chciałbym nadmienić, iż film ten skłonił mnie do lektury Iliady i Odysei, w celu porównania pewnych rzeczy (Homer nie mógł tego tak ....).
Taaaa... to chyba jedyny pozytywny aspekt filmu. :wink:
"Better to be hated for who you are then loved for who you are not."
Phlogistou Verdigris
Awatar użytkownika
Kuklik
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 10
Rejestracja: czw 07.08.2003 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Alganothorn » śr 15.09.2004 8:23

och, jak ktoś chce poznać 'rzeczywiste' koleje losów, to 'Iliada' wiele nie pomoże zważywszy na to, że przedstawia wycinek dziejów oblężenia
;-)
ze źródeł powszechnie dostępnych najwygodniejszy jest Graves i jego 'Mity greckie' (choć jego matriarchatyczne interpretacje kultur epoki brązu są 'dość' nieaktualne ;-) );
w niczym nie zmienia to jednak dwóch faktów:
- Amerykanie mają niezwykły talent do upraszczania i spłycania wszystkiego, za co się biorą (wyjątki potwierdzają regułę)
- Homera warto znać
:D
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: LOX » pt 07.01.2005 0:48

No dobra moze bede jakis dziwny ale film mi sie bardzo podobal.
Ale dla jasnosci nie zaprzeczam ze fil prawie wogole nie odaje Iliady moze jedynie zarys fabuły. W dodatku jest typowo amerykanski czyli dobra vs zło. Ale ma też swoje plusy. jak dwie genialne pstacie:Hektor i Achilles, Odyseusz tez niczego sobie. Całkiem niezłe sceny batalistyczne. No i genialny styl walki Achillesa, no soory ale widzac jego rajd po schodach swiatni ma sie wrazenie ze koles planuje swoje ruchy na kilkadziesiat sekund w przod. No i tez ma kilka fajnych scen.
LOX
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 88
Rejestracja: śr 05.01.2005 23:12
Lokalizacja: Pruszków

Poprzednia

Wróć do Film

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości