hehe, mam nadzieję, że nie było już takiego wątku; )
Do rzeczy: Remake filmu z lat sześćdziesiątych, autorstwa Tima Burtona. Film niedoceniony. Nie obił się szerokim echem w światku filmowym. A szkoda. Mimo niezbyt dużego budżetu, stworzono zapierające dech w piersiach widowisko. Od premiery minęło już przeszło dwa lata, a ja wspominam o filmie, ponieważ niedawno oglądnąłem go w kinie, które zlitowało się nad widzami i puściło parę starszych, dobrych filmów.
Co wy sądzicie o tym filmie?