Hero

Tutaj podyskutujesz o filmach, ludziach i wszystkim, co dotyczy X muzy.

Moderator: Wotan

Hero

Postautor: Einar » czw 23.10.2003 7:57

Widziałem ostatni "Hero". Ciekaw jestem waszych opinii. Bo wśród mioch znajomych są one bardzo różno, ale prawie zawze skrajne. Albo film genmialny, poetycki, piękny, albo gówniany, nudny, z beznadziejnym zakończeniem.

IMHO film był świetny. A scena walki w parku, przy spadających lisćiach drzew. Poezja :) . Był o wiele lepszy od przyczajonego tygrysa.
Einar
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 83
Rejestracja: pn 07.04.2003 9:49
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Manwe » czw 23.10.2003 13:04

Kurcze jeszcze nie miałem okazji obejzec, ale jak bendzie okazja to jak najbardziej, z chęciom :), Film sie już na reklamówce fajnie zapowiadał, a głownego bohatera (aktora) lubie, gra tylko w filmach właśnie o takiej tematyce :D
Awatar użytkownika
Manwe
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 113
Rejestracja: pt 25.07.2003 13:29
Lokalizacja: t-Quetil

Postautor: Alganothorn » czw 23.10.2003 13:40

Manwe, możesz wyjaśnić swoją wypowiedź?
co rozumiesz przez 'gra tylko w filmach właśnie o takiej tematyce'?
bo ja miałem okazję obejrzeć kilka filmów z panem Li, które się nijak miały do 'Hero'...a przynajmniej jego tematyki
btw, tak, zauważyłęm uśmiech na końcu wypowiedzi...
pozdrawiam
ps. dbaj o ortografię...
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Wotan » czw 23.10.2003 15:14

Hero, Hero, Hero
może pod względem operatorskim to ładne było
ale treść...
ręce mi opadły jak obejrzałem ten film. Nie trafił do mnie zupełnie. Pseudo legenda, którą możnaby opowiadać dzieciom w przedszkolu przed leżakowaniem, jakoś do mnie nie trafia...
Ja w kinie poszukuję czegoś co mnie zachwyci, zaskoczy i zmieni choć trochę moje wnętrze i postrzeganie pewnych rzeczy. W Hero tego nie znalazłem
ot historyjka..
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Jander » czw 23.10.2003 15:42

Hero - film a raczej Dzieło. Prawdopodobnie najlepszy film traktujący o starożytnych Chinach. Sceny walki urzekły mnie tak samo jak fabuła. Moja ocena jest bardzo subiektywna gdyż jestem "fanatykiem" starożytnych Chin (zwłaszcza epoka Trzech Królestw).
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Manwe » czw 23.10.2003 19:15

Algi miałem na myśli ze 'Li' gra właśnie w filmach walki, 'Only One' na przykłąd jeśli oglondałeś, i pamientam dosyć stary Chiński film 'Mroczny klan' czy jakoś tak, dokładnie tytułu nie pamientam :), zawsze gra albo wojownika albo mistrza sztuk walki :wink:

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Manwe
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 113
Rejestracja: pt 25.07.2003 13:29
Lokalizacja: t-Quetil

Postautor: Otorek » czw 23.10.2003 19:41

Film nie przypadł mi do gustu zresztą tak samo jak Przycajony tygrys ,a co do aktora nie znam go za bardzo widziałem go tylko w filmie THe One który też dla mnie był chałą :/
Festina Lente
Awatar użytkownika
Otorek
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 750
Rejestracja: pn 07.04.2003 10:16
Lokalizacja: Świnoujście

Postautor: Alganothorn » czw 23.10.2003 22:15

Jet Li w każdym swoim filmie znajduje okazję, żeby pokazać jak bardzo jest sprawny...
nijak to jednak nie determinuje gatunków filmowych - pozwala to na grę w filmach o zabarwieniu sensacyjnym (od komedii po dramaty), a także, jak widać, w czymś z pogranicza baśni...
pozdrawiam
ps. Manwe, wielka prośba: czytaj post przed wysłaniem i koryguj błędy...:-)
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Manwe » pt 24.10.2003 15:27

ps. Manwe, wielka prośba: czytaj post przed wysłaniem i koryguj błędy...


oj, na takie zeczy nie mam czasu zbytnio ;), nie bende przejmował sie błendami bo nie tylko na tym to polega. Ale oczywiście staram się.
Awatar użytkownika
Manwe
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 113
Rejestracja: pt 25.07.2003 13:29
Lokalizacja: t-Quetil

Postautor: Alganothorn » pt 24.10.2003 15:56

Manwe pisze:oj, na takie zeczy nie mam czasu zbytnio ;), nie bende przejmował sie błendami bo nie tylko na tym to polega. Ale oczywiście staram się.


a ja poproszę: postaraj się bardziej;
może i jestem upierdliwy, ale to pikus wobec tego, że coraz powszechniejsze jest pisanie postów z taką ilością literówek i ortografów, że głowa mała;
mój post świadczy o mnie i dlatego staram się go przynajmniej raz przeczytać przed wysłaniem;
pozdrawiam
ps. pisanie postów polega nie tylko na nierobieniu błędów, tak jak prowadzenie samochodu nie polega tylko na nie uczestniczeniu w wypadkach; w obu jednak przypadkach uniknięcie ich jest mile widzianie
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Otorek » pt 24.10.2003 16:56

Algi ma racje, ja dostałem prośbę na PM od Aziego i jak widać zaczełem czytać i poprawiać błędy które zauważe :) Jednak nie zawsze rozpoznam błąd bo mam dysortografię :D)
Festina Lente
Awatar użytkownika
Otorek
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 750
Rejestracja: pn 07.04.2003 10:16
Lokalizacja: Świnoujście

Postautor: Jander » pt 24.10.2003 17:29

Otorek pisze:(...)Jednak nie zawsze rozpoznam błąd bo mam dysortografię


Ja także mam dysortografię (chociaż nikt nie może w to uwierzyć gdyż dyktanda idą mi całkiem świetnie, problemy mam tylko z ",") ale nie mam takich błędów jak ty miałeś w postach przed cytowanym (chociaż ciągle w nim są).
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Einar » pn 27.10.2003 8:28

Wiem, że czasem błędy się każdemu zdarzają. Ale unikanie ich jest także gestem szacunku, kierowanym do innych forumowiczów. Posty bez błędów, z ogonkami itp. po prostu łatwiej i przyjemniej się czyta.
Einar
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 83
Rejestracja: pn 07.04.2003 9:49
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: RaF » pn 27.10.2003 20:59

Żeby trochę przesunąć dyskusję z tematu błędów w postach, powiem, że Herosa oglądałem z nieskrywaną przyjemnością. Fakt, nie jest to film, o którym bym powiedział, że powinien zostać włączony do klasyki kinematografifi. Napisałem zresztą coś niecoś w temacie Filmy, więc nie chcę się zanadto powtarzać.
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Manwe » wt 18.11.2003 22:54

Dziś dopiero film obejżałem i naprawde bardzo przypadł mi do gustu :), piękna opowieść moim zdaniem.

@Algi: postaram się :wink:

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Manwe
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 113
Rejestracja: pt 25.07.2003 13:29
Lokalizacja: t-Quetil

Postautor: Sorden » pt 12.12.2003 16:25

Hero ! Historia jest piekna...
Lubie basnie z dalekiego wschodu...
Tak se zastanawiam jakie jest powolanie tego filmu...
Nie wiem czy mozna go porownywac z innymi filmami... Moim zdaniem jest to ekranizacja pewnej legendy ktora jest prosta, ale bardzo wymowna i piekna !
Ja jestem zachwycony !
Sceny walki mnie urzekly...
Piekna kolorystyka !

Wotanie... zle podejscie, ale rozumiem... nie kazdy musi takie cos lubiec !
A to ze takie bajki mozna czytac dziecia , to ja jestem za ! Bo Hero jest bardzo wymowny, ale nie wiem czy takie dziecko zrozumialoby jej przeslanie :wink:
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: bejzkik » ndz 28.12.2003 2:02

no ładniutki film
kolorki machanie nóżkami te sprawy (stfania spała mniej więcej od połowy)

tyle że sam film wyprodukowany przez ChRL w takiej azji trakrtowany jest nieco propagandowo. jak to gdzieś przeczytalem wystarczy wyprodukowac ładny film a polubią nas wszyscy ;)
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Lilly » sob 03.01.2004 20:48

Rewelacyjny film. Zarowno w kwestii realizacji jak i tematyki. Moze nie wszystkie motywy byly dla mnie do konca zroumiale (w tym momencie nie wymienie, bo dawno ogladalam), jednak ogolna idea jest w miare jasna. Nalezy tu dodac, ze film ten obrazuje jakze odmienna od naszej kulture, dlatego czasami trudno nam pewne rzeczy "wylapac". Co by jednak nie mowic - film robi wrazenie; szczegolnie walka dwoch pan wsrod lisci :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Ryan O'Connell » sob 03.01.2004 23:01

Może to niepopularna opinia, ale jak dla mnie to _piękny obraz_ jednakże o... zerowej treści. Jestem pełen podziwu dla pracujących przy tym obrazie ludzi: scenażystów, dźwiękowców, operatorów kamer, ale ten film jest o niczym. Owszem, opowiedziano w nim historię, są zwroty akcji. Nie opierają się niestety na żadnym logicznym rozumowaniu i stanowią pretekst do opowiedzenia historii inaczej. Pół biedy, gdyby wyglądało to tak, jak np. alternatywne zakończenia w wałkowanym co rok na święta 'Clue', ale tu mamy dwa razy podobny film. Och tak! Śliczne realia 'historyczne', fruwanie mistrzów miecza zachwyca, ale, powtarzam, odejmując obraz i dźwięk zostanie nam treści jak z ulotki reklamowej IDEI. :(
Awatar użytkownika
Ryan O'Connell
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 270
Rejestracja: wt 29.04.2003 12:44
Lokalizacja: Częstochowa / Wrocław

Postautor: Sorden » sob 03.01.2004 23:54

wiecie, ja sie nie znam, ale odnioslem wrazenie ze to jest obraz pewnej legendy... Ale moge sie mylic, bo nie znam chinskich legend !
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Lilly » ndz 04.01.2004 12:55

Ryan O'Connell pisze:Może to niepopularna opinia, ale jak dla mnie to _piękny obraz_ jednakże o... zerowej treści.


Coz, tak to juz bywa z filmami kultur orientalnych. Ja uwazam, ze pewna tresci zawieral - tak jak wszystkie tego typu filmy; tylko ze one do nas przewaznie nie docieraja. Film byl dziwny - jak wiekszosc chinskich, japonskich itd... Podejrzewam, ze glownie chodzilo o kwestie honoru, trudnych wyborow, intrygi i pewnie czegos tam jeszcze. Jest to obraz bardzo syboliczny; jednak odczytywalnosc symboli bywa wzgledna - czesto kazdy rozumie je na swoj sposob.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: bejzkik » ndz 04.01.2004 14:51

A ja dalej bedę upierał się że treść nawiązaywała do wielkich chin. to obraz propagandowy tylko my tego nie dostrzegamy
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Lilly » ndz 04.01.2004 15:05

Co by duzo nie mowic... nie wnikajac w to, "co autor mial na mysli", wydaje mi sie, ze jest to film, obok ktorego trudno przejsc obojetnie; a kazdy moze w nim dostrzec cos innego - chociazby to mialy byc tylko srodki wyrazu. Mnie ten film zaskoczyl glownie forma, z ktora nigdy wczesniej sie nie zetknelam... Mozna by to porownac z alternatywnymi zakonczeniami, jednak to bylo zupelnie co innego i tymbardziej mi sie to podobalo.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Ryan O'Connell » ndz 04.01.2004 17:59

grimfang pisze:A ja dalej bedę upierał się że treść nawiązaywała do wielkich chin. to obraz propagandowy tylko my tego nie dostrzegamy


Możliwe. Z przemówień Gierka też pewnie nic bym nie rozumiał. :lol:

Nadal uważam, że samą symboliką scenariusza się nie nadrobi. To nie hai ku tylko film, do diaska. ;)
Awatar użytkownika
Ryan O'Connell
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 270
Rejestracja: wt 29.04.2003 12:44
Lokalizacja: Częstochowa / Wrocław

Postautor: bejzkik » ndz 04.01.2004 18:58

a nie zauwazyles ze 90% produkowanych filmów opiera się na podobnym schemacie
ten ma jednak tą przewagę że został bardzo fajnie nakręcony
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Ryan O'Connell » ndz 04.01.2004 19:21

W wypadku takiej symboliki jak w Hero trudno mówić o schemacie - takich filmów nie produkuje się dla szerszej publiczności.

Ale fakt - filmy ogólnie są schematyczne. Dlatego łatwo powiedzieć, że jakiś film jest dobry - wyrywa się ze schematyczności. Niestety filmy na cały świat robi się głównie w Hollywood, a tam nigdy nie zakumają, że film nie musi się kończyć happy endem, żeby był dobry. :(
Awatar użytkownika
Ryan O'Connell
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 270
Rejestracja: wt 29.04.2003 12:44
Lokalizacja: Częstochowa / Wrocław

Postautor: bejzkik » ndz 04.01.2004 22:31

co do pierwszej części się z Tobą nie zgodzę hiroł to film przeznaczony dla jak olbrzymiej cześci publiki

co do drugiej, skromnie przyznam rację
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Ryan O'Connell » pn 05.01.2004 2:19

Pierwsza część nie traktowała o Hero w ogóle a o tym, że nie grozi nam wysyp symbolicznych filmów, bo ludzie go nie chcą.
Awatar użytkownika
Ryan O'Connell
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 270
Rejestracja: wt 29.04.2003 12:44
Lokalizacja: Częstochowa / Wrocław

Postautor: bejzkik » pn 05.01.2004 2:26

nie zrozumiałem
można nieco jaśniej?
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Jusi » śr 07.01.2004 10:46

Świetny film! Aczkolwiek Przyczajony Tygrys Ukryty smok jest lepszy :D
"Jest nadzieja w każdym gdzieś na serca dnie..."
Awatar użytkownika
Jusi
Lady
Lady
 
Posty: 33
Rejestracja: śr 07.01.2004 10:37
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Ryan O'Connell » śr 07.01.2004 12:24

grim: Powinno być chyba
W wypadku takiej symboliki jak w Hero trudno mówić o schemacie - takich filmów nie produkuje się często dla szerszej publiczności, bo szersza publiczność ich nie chce.
Awatar użytkownika
Ryan O'Connell
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 270
Rejestracja: wt 29.04.2003 12:44
Lokalizacja: Częstochowa / Wrocław

Postautor: Huntmaster » pt 09.01.2004 13:00

Uważam ten film za genialny! Pierwszy raz obejrzałem go w oryginalnej wersji jezykowej jedynie z angielskimi napisami. Nie jestem "de best" z angielskiego, więc nie wszystko zrozumiałem. Niedawno jednak w moje ręce wpadła wersja z polskimi napisami...

Co mogę powiedzieć o filmie? To, że jest piękny! Zakończenie głownego wątku rzeczywiście stawia go o wiele wyżej niż wszystkie Hoolywoodzkie superprodukcje. Wiele wątków pobocznych ukazuje kulturę i mentalność ludzi z Dalekiego Wschodu, nie zawsze zrozumiałą dla nas Europejczyków.

Gorąco polecam wszystkim miłośnikom kultury Dalekiego Wschodu i nie tylko...
Awatar użytkownika
Huntmaster
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 4
Rejestracja: czw 06.11.2003 19:27
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: jesussan » pt 09.01.2004 23:34

Huntmaster pisze:Uważam ten film za genialny!


zgadzam sie calkowicie! jestem zagorzalym milosnikiem kultury dalekiego wschodu i Hero powalil mnie na kolana. serio. a zadko sie zdarza zeby film zrobil na mnie az takie wrazenie! Hero jest w mojej pierwszej 5 filmow wszechczasow. :)
jesussan
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 37
Rejestracja: wt 23.12.2003 20:51

Postautor: Yodogimi » śr 28.01.2004 19:56

"Hero" jest piękny wizualnie - chyba każde ujęcie można podziwiać jak doskonały obraz. Prezentuje wschodnią mentalność i nie jest przez to tak prosty w odbiorze dla nas, jak "romantyczna komedia" czy film o Jamesie Bondzie. Osobiście co do "Hero" mam mieszane uczucia - podobał mi się, ale nie powalił. Wydał mi się perfekcyjny ale trochę podejrzany - taki eksportowy produkt, który ma pokazać ludziom zachodu, co to znaczy Chiny. Ale czy na pewno pokazuje? Ja nie wiem... Natomiast z pewnością wolę oglądnąć "Hero" niż kolejny film amerykański klasy B (np. z Jetem Li :wink: ), który przynajmniej od połowy wiem jak się skończy, a intryga jest żałosna, bo scenarzysta zrobił co mógł, żeby WSZYSCY zrozumieli co miał na myśli. Co by nie mówić "Hero" stwarza przestrzeń do myślenia, chociaż mnie szczególnie nie poruszył.
Awatar użytkownika
Yodogimi
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 13
Rejestracja: sob 24.01.2004 15:23


Wróć do Film

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości